Historia

Dlaczego dzisiaj jest Nowy Rok

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2020 02:55
Kalendarz wydaje się pozornie związany z prawami fizyki, ruchem Ziemi wokół Słońca i własnej osi. Jednak to rzeczy czysto ludzkie i przypadkowe decydowały o rachubie czasu na przestrzeni wieków.
Audio
  • Kalendarze na świecie - audycja Romana Czejarka z cyklu "Z pierwszej ręki". (PR, 11.02.2002)
Brandel, kalendarz 1866
Brandel, kalendarz 1866Foto: Wikimedia Commons/domena publiczna

Rok złożony z 365 dni stanowi miarę czasu przyjętą przez ludzkość, narzuconą ruchem Ziemi. Fizycy pojęcia lat i miesięcy uważają za jedną z nielicznych bezspornych rzeczy właściwych każdej epoce. Jednak czy na pewno?

Który mamy rok?

Muzułmanie liczą czas od ucieczki Mahometa z Mekki do Medyny. Dla Żydów momentem zero jest rok 3761 przed narodzeniem Chrystusa, kiedy to według nich nastąpiło stworzenie świata. Nasz kalendarz, zwany gregoriańskim, został wprowadzony w 1582 roku na mocy bulli papieskiej "Inter gravissimas" Grzegorza XIII. Dokument nakazywał pominąć 10 dni z dotychczasowego kalendarza, dlatego też po środzie, 4 października nastąpił od razu czwartek, 15 października.

– Nasz kalendarz jest tak ustalony, żeby pory roku wypadały zawsze dokładnie w tych samych częściach roku kalendarzowego – tłumaczył zasadność wprowadzenia kalendarza gregoriańskiego dr Andrzej Sołtan z Polskiej Akademii Nauk.


Posłuchaj
19:03 kłopoty z kalendarzem___f 31436_tr_0-0_1076611513432bf1[00].mp3 Kłopoty z kalendarzem - audycja o różnych sposobach mierzenia czasu na przestrzeni wieków. (PR, 1.01.1981)

 

Najdawniejsze dzieje

Podstawą wszystkich wyliczeń czasu były ruchy ciał niebieskich. Kalendarze, które spotykamy w antycznej Grecji i Rzymie, opierały się na roku księżycowym. Obliczano czas, jaki upływał między dwoma następującymi po sobie jednakowymi fazami księżyca.

Tymczasem Egipcjanie za rok uważali czas, w ciągu którego Słońce powraca do tego samego położenia wśród gwiazd. Długość roku wyznaczali, obserwując wzajemne położenie Słońca i Syriusza, najjaśniejszej z gwiazd. Początek roku zbiegał się z wezbraniem wód w Nilu w Dolnym Egipcie.

Z kolei tydzień siedmiodniowy, stanowiący typową jednostkę umowną, odziedziczyliśmy po kalendarzu żydowskim. Liczba siedem nie ma żadnego uzasadnienia naukowego. Jest związana z liczbą znanych w starożytności planet. Zaliczano do nich Słońce, Księżyc, Marsa, Merkurego, Jowisza, Wenerę i Saturna. W takiej kolejności służyły za nazwy dni tygodnia. W językach zachodnioeuropejskich pozostały w użyciu do dzisiaj.

Wszyscy jesteśmy Rzymianami

Zdaniem prof. Aleksandra Krawczuka, badacza antyku, kalendarz, którym się obecnie posługujemy, jest dosłownie kalendarzem rzymskim. Począwszy od samej nazwy, wywodzącej się od łacińskiego "kalendarium". Ponadto zachowujemy w każdym miesiącu dokładnie taką samą liczbę dni oraz używamy nazw miesięcy wywodzących się z łaciny. Wreszcie zaczynamy rok kalendarzowy 1 stycznia, w tym samym dniu, w którym zaczynali go Rzymianie.

- Niegdyś Rzymianie zaczynali rok kalendarzowy w marcu. W tym miesiącu można było przystępować do prac rolnych i rozpoczynać wyprawy wojenne. Tak było do 153 roku p.n.e., kiedy to trzeba było na gwałt wysłać wojska do Hiszpanii. Ze względów czysto strategicznych przyśpieszono początek roku na dzień 1 stycznia. I tak zostało – mówił na antenie Polskiego Radia prof. Aleksander Krawczuk.

Nadzór nad rzymskim kalendarzem pozostawał w gestii najwyższego kapłana. Pontifex Maximus praktycznie co roku dopuszczał się zmian i manipulacji. Szczyt bałaganu nastąpił za czasów Juliusza Cezara. W 45 roku p.n.e. wprowadził w Rzymie wzorowany na egipskim kalendarz juliański. Ten zaś został zastąpiony przez używany obecnie kalendarz gregoriański.

Posłuchaj archiwalnych audycji Polskiego Radia o kalendarzowych paradoksach i ciekawostkach.

mjm


Czytaj także

Kalendarz gregoriański, czyli jak zniknęło 10 dni

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2024 05:35
– Trudno jest zrobić dobry kalendarz – przyznaje dr Andrzej Sołtan z Centrum Astronomicznego PAN. Z takim wyzwaniem musieli zmierzyć się astronom, jezuita Christopher Clavius oraz astronom i lekarz Luigi Lilio.
rozwiń zwiń