Szopeen i jego "małe światy"

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2024 21:55
- To moja świeża zajawka, ale warsztat szlifuję tak naprawdę od zawsze - mówi Szopeen o tworzeniu swoich dioram. 
Szopeen i jego dioramy
Szopeen i jego dioramy Foto: Piotr Podlewski / Czwórka

Przemek Szopny, znany jako Szopeen od niedawna zajmuję się robieniem dioram na podstawie prawdziwych miejsc, a już ma na koncie około 40 skończonych dzieł. Oprócz prac, które zrobił dla siebie, wykonywał je też na zlecenie np. kawiarni, a także z okazji premiery płyty "Era47" Okiego. Do studia Czwórki zabrał parę swoich dzieł - kiosk przy Pałacu Kultury, jubilera na ulicy Hożej w Warszawie oraz jedną miejscówkę w Londynie. 


Posłuchaj
27:45 CZWORKA Popołudniówa 2024_11_19-15-16-12.mp3 Szopeen opowiedział o tworzeniu dioram (Popołudniówa/Czwórka)

- Te moje małe światy są robione różnymi technikami. Używam wszystkiego, co mi przyjdzie do głowy, co sprawi, że diorama będzie wyglądała tak, jak dane miejsce w rzeczywistości - mówi Szopeen.


Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Szopeen (@szopeen_czlowieku)


Wybór miejsc do odwzorowania

Przemek wybiera miejsca, które przede wszystkim wpadają w oko. - Dużo spaceruję albo jeżdżę na rowerze i szukam fajnych miejsc. Najlepiej jakby taka miejscówka miała swój konkretny charakter, albo ciekawą historię - opowiada artysta. - Zdarzało się, że robiłem coś na podstawie zdjęcia, ale największy komfort mam, jak widzę to miejsce z bliska, mogę przyjrzeć się szczegółom i poczuć energię tej miejscówy - dodaje. 

 

Diorama Szopeena Diorama Szopeena
Graffiti
Istotną częścią prac Szopeena są graffiti, które zawsze odwzorowuje dokładnie tak, jak w rzeczywistości. A jeżeli nie ma graffiti w realnym miejscu, to dodaje coś od siebie. Graffiti jest sztuką, z której twórca się wywodzi. - Od zawsze byłem zapalonym plastykiem, maluję robię graffiti, tatuuje. Wszystko to dla mnie to samo zajęcie, tylko inne narzędzie - tłumaczy twórca. 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Szopeen (@szopeen_czlowieku)

- Czasami kładąc się spać, łapię się za głowę, ile siedziałem nad tymi dioramami, ale jak już zacznę to robić to wpadam w trans i nie mogę przestać. Nieraz pracuję nad tym więcej niż 8 godzin dziennie - zdradza Szopeen. 

***

Tytuł audycji: Popołudniówa

Prowadzący: Kamil Jasieński 

Gość: Przemysław Szopny (Szopeen)

Data emisji: 19.11.2024

Godzina emisji: 15.14

gV