Agresja sowiecka. 17 września 1939- zobacz serwis specjalny
Nóż w plecy
Na antenie Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa Wacław Grzybowski, ambasador II RP w Moskwie w 1939 roku, wspominał tragiczny dzień.
- 17 września w środku nocy otrzymałem telefon z sekretariatu wicekomisarza z zawiadomieniem, że pragnie mi on przekazać ważne oświadczenie rządu sowieckiego i zapytuje, czy mógłbym przybyć do niego o 3.00 rano - wspominał Wacław Grzybowski, ambasador RP w Moskwie.
Dalej mówił: - Byłem przygotowany na złe wiadomości, ale te, które na mnie czekały, były jeszcze gorsze. Odczytano mi tekst noty Mołotowa mówiącej, że państwo polskie przestało istnieć, wobec czego rząd sowiecki nakazał swym wojskom przekroczyć granicę Polski. Zaprotestowałem gwałtownie przeciwko kłamstwu i kategorycznie odmówiłem przyjęcia noty. Gdy opuszczałem gabinet była godzina 4.30. O 5.00 wojska sowieckie wtargnęły na terytorium Polski.
02:20 Wacław Grzybowski - 17.09.1939.mp3 Wacław Grzybowski, ambasador RP w ZSRR, wspomina dzień 17 września 1939. (RWE)
Posłuchaj wspomnień Wacława Grzybowskiego:
Więcej dowiesz się na stronie serwisu wrzesień 1939.polskieradio.pl
Posłuchaj, czym był dla Polski wrzesień 1939 roku:
O godzinie 5 rano Armia Czerwona przekroczyła wschodnią granicę Rzeczpospolitej. Dwie godziny później Radio Moskwa rozpoczęło nadawanie tekstu noty sowieckiej. W przemówieniu radiowym Wiaczesława Mołotowa znalazły się m.in. takie słowa: "Nie ma już Warszawy jako stolicy państwa polskiego. Nikt nie wie o miejscu pobytu polskiego rządu. [...] Rząd wyraża mocną pewność, że nasza robotniczo-włościańska Armia Czerwona wykaże i tym razem swoją potęgę bojową, uświadomienie oraz dyscyplinę oraz że wykonując swoje wielkie wyzwoleńcze działanie, okryje siebie nowymi wyczynami, bohaterstwem i sławą".
Wrzesień 1939 roku w Polskim Radiu. Posłuchaj!
- Są takie daty w historii, kiedy nawet beznamiętny historyk może poczuć pod powieką łzę i zaciskające się pięści. Taką datą jest na pewno 17 września - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz na antenie Polskiego Radia. - To przypadek bezprzykładnej, niesprowokowanej agresji, agresji haniebnej, bo dokonanej na upadające, krwawiące, ale walczące państwo sąsiada, agresji ludobójczej - dodał historyk.
04:35 historia polski (odc_ 345)___942_04_iv_17 września.mp3 - To była agresja haniebna. Armia Czerwona mordowała ludność cywilną i jeńców tak, jak nie robili tego nawet Niemcy - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz. (PR, 16.09.2004)
Cynizm Stalina
Stalin dobrze wiedział, że Zachód nie ruszy na pomoc Polsce. - Z kolei Zachód wiedział, że Stalin wyruszy na pomoc Hitlerowi - powiedział w Polskim Radiu prof. Paweł Wieczorkiewicz. - Stali czekał z decyzją na potwierdzenie inercji Francji, potem ruszył na Polskę.
W wyniku agresji radzieckiej zaginęło bez wieści lub było zamordowanych strzałem w tył głowy około 14.500 polskich oficerów. Blisko 3 miliony Polaków wywieziono do łagrów, z czego milion pięćset tysięcy zmarło z głodu i wycieńczenia.
ZBRODNIA KATYŃSKA - ZOBACZ SERWIS SPECJALNY:
Podpisany 23 sierpnia 1939 pakt Ribbentrop-Mołotow okazał się porozumieniem dwóch zbrodniarzy, którzy gotowali się do podboju świata.
Czwarty rozbiór Polski
Sowiecka napaść na Polskę była realizacją układu podpisanego w Moskwie przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRS Wiaczesława Mołotowa, pełniącego jednocześnie funkcję przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych.
Integralną częścią sowiecko-niemieckiego paktu o nieagresji, był tajny protokół dodatkowy. Jego drugi punkt, dotyczący bezpośrednio Polski, brzmiał następująco:
"W wypadku terytorialnych i politycznych przekształceń na terenach należących do Państwa Polskiego granica stref interesów Niemiec i ZSRS przebiegać będzie w przybliżeniu po linii rzek Narwi, Wisły i Sanu. Kwestia, czy w obopólnym interesie będzie pożądane utrzymanie niezależnego Państwa Polskiego i jakie będą granice tego państwa, będzie mogła być ostatecznie wyjaśniona tylko w toku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie oba rządy rozstrzygną tę kwestię na drodze przyjaznego porozumienia".
Polscy żołnierze na frontach II wojny światowej - zobacz serwis historyczny
Po napaści Niemiec na Polskę, Anglia i Francja nie wywiązały się z umów sojuszniczych. Kiedy broniących się Polaków od tyłu zaatakowali Sowieci, zostali oni pozbawieni złudzeń. Zachód nie miał zamiaru ginąć za Polskę.
09:47 17 września 1939 roku___3976_97_iv Dźwiękowy przewodnik, Wieczorkiewicz, Grzybowski.mp3 - Data 17 września 1939 ma jednoznaczne konotacje, można mówić o ludobójczym charakterze działań Armii Czerwonej - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz. (PR, 6.10.1997)
im