Redakcja Polska

"Le Monde": francusko-brytyjskie rozmowy o wysłaniu personelu wojskowego na Ukrainę

25.11.2024 13:26
Francja i Wielka Brytania wznowiły rozmowy na temat wysłania personelu wojskowego i zachodnich żołnierzy na Ukrainę - informuje francuski dziennik „Le Monde”. Propozycja Pałacu Elizejskiego sprzed kilku miesięcy wróciła na stół po niedawnych wyborach prezydenckich w USA. Chodzi o techniczne wsparcie i gwarancje bezpieczeństwa przez obecność zachodnich żołnierzy na Ukrainie.
Audio
  • "Le Monde": francusko-brytyjskie rozmowy o wysłaniu personelu wojskowego na Ukrainę. Materiał Stefana Foltzera (IAR)
Brytyjscy i Ukraińscy żołnierze podczas szkolenia w Wielkiej Brytanii
Brytyjscy i Ukraińscy żołnierze podczas szkolenia w Wielkiej BrytaniiŹródło: x.com/ Defence Operations @DefenceOps

Brytyjskie źródła wojskowe powiedziały dziennikarzom "Le Monde", że władze w Paryżu i Londynie chcą stworzyć - jak napisano - "silny trzon sojuszniczy w Europie, skupiający się na Ukrainie i ogólnym bezpieczeństwie europejskim". Brytyjski premier Keir Starmer i francuski prezydent Emmanuel Macron mieli rozmawiać o tym podczas spotkania w Paryżu 11 listopada.

"Le Monde" twierdzi, że Francuzi i Brytyjczycy rozważają wysłanie prywatnych firm z personelem, który może pomóc w obsłudze i naprawach zachodniego sprzętu wojskowego. Chodzi na przykład o brytyjską spółkę Babcock i francuski Défense Conseil International, którego głównym udziałowcem jest francuskie państwo. Rozmowy dotyczą też rozmieszczenia zachodnich wojsk wzdłuż ukraińsko-rosyjskiej granicy, ale dopiero po ewentualnym rozejmie między Kijowem a Moskwą.

Francuscy eksperci cytowani przez "Le Monde" twierdzą, że zachodnie siły mogłyby chronić Ukrainę przed zagrożeniem ze strony Rosji. W ich ocenie, wiodącą rolę w tej inicjatywie mogą odegrać Paryż i Londyn oraz kraje skandynawskie i Polska, ale nie Niemcy - zbyt osłabione wewnętrzną niestabilnością polityczną.


IAR/dad

Ukraina pod ostrzałem północnokoreańskich rakiet z zachodnimi podzespołami

24.11.2024 13:26
Ukraina zmaga się z intensywnymi rosyjskimi atakami rakietowymi, w których coraz częściej wykorzystywane są północnokoreańskie pociski balistyczne KN-23. Według źródeł w ukraińskiej armii, jedna trzecia z 194 rakiet balistycznych wystrzelonych przez Rosję w 2024 roku pochodzi właśnie z Korei Północnej. Co jednak budzi największe kontrowersje, to fakt, że ich zaawansowane systemy elektroniczne opierają się na zachodnich podzespołach, które mimo sankcji trafiają do Pjongjangu.

Kreml rekrutuje bojowników Huti z Jemenu na wojnę z Ukrainą

24.11.2024 15:37
Rosja coraz śmielej sięga po wsparcie z odległych krajów, werbując jemeńskich bojowników Huti do walki na Ukrainie. Brytyjski dziennik Financial Times donosi, że rekruci, zwabieni obietnicami pracy i rosyjskiego obywatelstwa, są następnie przymuszani do służby wojskowej i wysyłani na front.

Przeoczony potwór – jak rodziła się kremlowska machina propagandowa

24.11.2024 17:14
W mediach zachodnich często głośno jest o tym, że propaganda kremlowska zakłóca przebieg demokratycznych wyborów w krajach Unii Europejskiej, USA czy Wielkiej Brytanii. O tym się mówi, bo to boli najbardziej. Mniej widać stamtąd nie mniej bolesny proces, który robi z Rosji, to co można nazwać obecnie Rosją Putinowską, bo właśnie on jest głównym źródłem problemów, które stwarza światu wojna hybrydowa.

Wybory w Rumunii. Zaskakujący wynik pierwszej tury - kraj skręca w stronę Rosji

25.11.2024 10:26
Socjaldemokratyczny premier Marcel Ciolacu, który był uważany za pewnego zwycięzcę pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii, spadł na trzecie miejsce po podliczeniu głosów z 99,93 proc. komisji.