Redakcja Polska

Kolejny przełom w badaniach polskich naukowców nad koronawirusem

01.05.2020 11:53
Kolejny kluczowy dla działania wirusa SARS-CoV-2 enzym jest bardzo podobny do enzymu znanego z SARS-CoV-1 – właśnie ogłosił prof. Marcin Drąg z zespołem. A to znaczy, że badania tego enzymu wykonane w ramach epidemii SARS można będzie zastosować w poszukiwaniu leku na COVID-19.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneangellodeco/ Shutterstock

W połowie marca br. laureat Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej prof. Marcin Drąg z Politechniki Wrocławskiej z zespołem rozpracował enzym - proteazę SARS-CoV-2 Mpro, której działanie może być kluczowe dla walki z koronawirusem SARS-CoV-2. "Jeśli enzym potraktujemy jako zamek, to my do niego dorobiliśmy klucz" - mówił wtedy naukowiec. Teraz badacz ogłosił kolejny przełomowy wynik: jego zespół jako pierwszy na świecie rozpracował kolejną proteazę, której zablokowanie powoduje zahamowanie wirusa. To proteaza SARS-CoV-2-PLpro.

"Koronawirus powodujący COVID-19 ma dwie proteazy. Zatrzymanie albo jednej, albo drugiej na sto procent zatrzymuje replikację wirusa. To potwierdzone dane medyczne. A my jesteśmy jedynym laboratorium na świecie, które ma teraz obie te proteazy w aktywnej formie i dobrze sprofilowane" - cieszy się naukowiec.

Przypomina, że wirus SARS-CoV-2 jest bliskim kuzynem wirusa SARS-CoV-1, który wywołał epidemię SARS w 2002 r. Wtedy wiele grup na świecie pracowało nad zrozumieniem działania tego wirusa. Dopóki jednak nie pozna się mechanizmów działania wirusa wywołującego COVID-19, nie wiadomo, z których badań w przeszłości nad SARS można skorzystać bezpośrednio - np. w badaniach nad nowym lekiem czy retargetowaniem (szukaniem nowych zastosowań) znanych już leków.

- A nam teraz udało się porównać proteazy PLpro ze "starego" i z "nowego" wirusa SARS-CoV. Wykazaliśmy, że są bardzo podobne w specyfice wiązania substratów, a to kluczowa informacja w aspekcie ich aktywności - mówi naukowiec. To świetna wiadomość. - Dzięki temu wszystkie informacje uzyskane przez wiele lat badań nad poprzednim SARS można natychmiast zastosować w badaniach nad zwalczaniem SARS-CoV-2 - podsumowuje badacz z PWr.

Jego zespół już pokazał kilka przykładów związków, które selektywnie hamują działanie tego enzymu.

- Tak się składa, że proteaza PLpro z poprzedniego wirusa SARS, to była pierwsza wirusowa proteaza, którą badałem w swojej karierze. Dzięki temu wiedziałem, kto ma ekspertyzę w tych białkach i z kim nawiązać współpracę” - tłumaczy prof. Drąg. I dodaje, że jego praca nie polegała na przygotowaniu białka, ale na zrozumieniu jego działania.

"Uruchomiłem wszystkie kontakty"

- Uruchomiłem wszystkie kontakty, które miałam na świecie, aby dostać ten enzym do badań – mówi prof. Marcin Drąg.

I udało się – laboratorium prof. Shauna Olsena z Karoliny Południowej w USA pracowało trzy tygodnie, aby przygotować białko. Enzym przyleciał do Polski w Wielki Piątek, tuż przed świętami Wielkanocy, ale pojawiła się groźba, że przesyłkę uda się dowieźć do Wrocławia dopiero po długim weekendzie - w środę. - A gdyby ten enzym czekał tak długo, całkowicie straciłby aktywność, uległby dezaktywacji. Na szczęście jednak urząd celny i firma kurierska wykazały się największym zrozumieniem. Dzięki dwóm osobom z polskiego FedExu, które spędziły ze mną kilka godzin na telefonie, enzym dotarł do naszego laboratorium przed świętami. I w środę po świętach mieliśmy już praktycznie gotowe wszystkie wyniki - relacjonuje prof. Drąg wyścig z czasem.

SARS-CoV-2 tworzy 29 różnych białek, w tym dwie proteazy – SARS-CoV-Mpro oraz SARS-CoV-2-PLpro. A proteazy są uważane za wprawdzie trudny, ale bardzo dobry cel do poszukiwania leków. O proteazy oparte są np. niektóre leki na HIV, na wirusowe zapalenie wątroby typu C, na cukrzycę typu drugiego czy leki przeciwnowotworowe nowej generacji.

Kluczowy enzym

Proteaza SARS-Cov-2-PLpro, którą zbadał prof. Drąg, jest nie tylko niezbędna do replikacji wirusa, ale także blokuje mechanizm obrony organizmu przed tym patogenem. Enzym ten powstrzymuje mechanizmy prowadzące do śmierci zainfekowanej komórki. - Koronawirus wykorzystuje enzym do oszukiwania ludzkich komórek, a przez to może replikować i tworzyć olbrzymią liczbę kopii – tłumaczy prof. Drąg. Zablokowanie tego białka mogłoby więc - jak się wydaje - wspomóc organizm w walce z wirusem.

Podobnie jak w przypadku poprzednich badań, także tym razem prof. Drąg postanowił udostępnić swoje wyniki za darmo – bez patentowania. Artykuł z wynikami badań jest w trakcie recenzowania, ale preprint publikacji jest dostępny dla wszystkich bezpłatnie online (https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2020.04.29.068890v1).

Prof. Drąg podkreśla, iż w badaniach nad SARS-Cov-2-PLpro uczestniczyło także kilka grup badawczych z USA. Oprócz grupy prof. Shauna Olsena (Medical University of South Carolina/University of Texas Health Science Center at San Antonio) byli to prof. Tony Huang i dr Miklos Bekes (New York University School of Medicine) oraz Scott Snipas (Sanford Burnham Prebys Medical Discovery Institute, Kalifornia).


PAP/dad

Zobacz więcej na temat: koronawirus COVID-19 NAUKA

Koronawirus może utrzymywać się w powietrzu. Nowe ustalenia naukowców

29.04.2020 14:50
Wyniki najnowszych badań przeprowadzonych w szpitalach w chińskim Wuhanie wskazują, że koronawirus może utrzymywać się w powietrzu w słabo wentylowanych pomieszczeniach. Najważniejsze informacje zawarte w dokumencie, który będzie opublikowany w magazynie "Nature", już dziś podaje hongkoński dziennik "South China Morning Post". 

16 lat temu Polska weszła do Unii Europejskiej. Finansowy bilans członkostwa

01.05.2020 07:58
123 mld euro - oto finansowy bilans 16 lat członkostwa Polski w UE. Na bardzo wysokim poziomie utrzymuje się również poparcie Polaków dla obecności w Unii.

Święto Pracy – esencja propagandy PRL

01.05.2020 11:24
- Największą rangę święto miało w okresie stalinowskim. Wówczas do obchodów 1 maja szykowano się już w marcu. Wydział propagandy KC PZPR przygotowywał scenariusz, hasła i trasę pochodu. Przygotowywała się także Służba Bezpieczeństwa - mówił na antenie Polskiego Radia historyk, prof. Marcin Zaremba.