Uroczyste otwarcie samego budynku Palace przywróconego do pierwotnej formy po trwającym trzy lat remoncie, odbyło się 8 marca. W środę nastąpiło otwarcie części wystawy dla zwiedzających, a kolejna część jest w przygotowaniu. Placówka jest filią Muzeum Tatrzańskiego im. dra Tytusa Chałubińskiego.
- Postanowiliśmy rozdzielić otwarcie budynku Palace, które samo w sobie jest ważnym miejscem pamięci i wojennej katorgi mieszkańców Podhala, z otwarciem wystawy. Otwieramy dużą część ekspozycji dotyczącą lat przedwojennych i czasów okupacji. W niedługim czasie otwarta zostanie kolejna część dotycząca lat powojennych powiedział PAP dyrektor Muzeum Tatrzańskiego, Michał Murzyn.
Otwarcie pierwszej części wystawy stałej Muzeum Palace w Zakopanem. Fot.: PAP/Grzegorz Momot
Zwiedzający wchodząc do nowego Muzeum, na parterze napotykają wystawę obrazującą Zakopane z czasów przedwojennych. Przedstawione tu eksponaty, dzieła sztuki i multimedia obrazują, jak Zakopane wyglądało tuż przed wybuchem wojny, kiedy miasto rozwijało się jako kurort turystyczny, uzdrowisko i baza sportów zimowych.
- Można tu dowiedzieć się jak wyglądała kwestia rozwoju miasta, modernizacji, zdobywania gór i to jest bardzo dobrym wyjściem do zestawienia z tym, co Zakopane straciło w momencie wybuchu II wojny światowej. Jak wyglądała ta zmiana? Z jednej strony w latach międzywojennych mamy pod Giewontem turystów z Polski i całego świata. Mamy kuracjuszy. Są organizowane zawody sportowe, a po 1939 roku wszystko się zmienia. Pod Tatrami zaczęli panować Niemcy. Oni stali się organizatorami zawodów sportowych, a turystami stali się okupanci, a kuracjuszami żołnierze Wehrmachtu - wyjaśnił dyrektor Murzyn.
Cierpienie nie tylko Polaków
Muzeum obrazuje nie tylko przemoc fizyczną wobec Polaków, ale i przemoc symboliczną, zabór terenu, zawłaszczenie miejsc i symboli.
Otwarcie pierwszej części wystawy stałej Muzeum Palace w Zakopanem. Fot.: PAP/Grzegorz Momot
Kolejnym etapem zwiedzania są piwnice budynku, w których mieściły się cele więzienne. Na ścianach widnieją wyryte przez osadzonych napisy. Można też tu usłyszeć głosy byłych więźniów jak m.in. doktora Wincentego Galicy i Mariana Polaczyka, uczestników ruchu oporu. Jest też multimedialna lista 1500 więźniów, których pobyt i niejednokrotnie tortury dokonywane przez Niemców w Palace, zostały udokumentowane.
Terror niemiecki na Podhalu
Na kolejnym piętrze przedstawiono terror niemiecki na Podhalu. Zwiedzający mogą zapoznać się tu z porządkami okupacyjnymi pod Tatrami, kiedy już 1 września weszła tu słowacka armia kolaborująca z Niemcami. Na ekspozycji znalazły się m.in. niemieckie obwieszczenia o egzekucjach dokonywanych na mieszkańcach Podhala.
Kolejne piętro budynku, na którym znajdzie się ekspozycja dotycząca skrajnych postaw mieszkańców Podhala, czyli między innymi niemieckiej akcji Goralenvolk, z drugiej ruchowi oporu jak Konfederacja Tatrzańska oraz działalności kurierów tatrzańskich czy działalność partyzanckiej. Ostatnia część zwiedzania będzie dotyczyła historii samego budynku Palace po II wojnie światowej.
Otwarcie pierwszej części wystawy stałej Muzeum Palace w Zakopanem. Fot.: PAP/Grzegorz Momot
Wybudowana w 1930 r. willa Palace przez wiele lat po wojnie niszczała i była przebudowywana służąc różnym celom. Po wojnie tylko garstka ludzi, w tym byli więźniowie, walczyła o to, żeby ten obiekt stał się miejscem pamięci męczeństwa, muzeum – symbolem. Staraniem Stowarzyszenia Muzeum Walki i Męczeństwa Palace – Katownia Podhala, udało się zachować więzienne cele, w których przechowano pamiątki z czasu okupacji i pamięć o tym miejscu.
Nabycie budynku Palace było możliwe dzięki Miastu Zakopane, które odkupiło go od prywatnego właściciela w 2017 r. przeznaczając na zakup środki własne oraz rządowe – to kwota 11,5 mln zł. Z rezerwy budżetu państwa przeznaczono na ten cel niemal 9 mln zł. W 2021 r. budynek stał się własnością Muzeum Tatrzańskiego, które zadbało o gruntowny remont i przywrócenie go do pierwotnej formy. Inwestycja kosztowała 21 mln zł, z czego niemal 18 mln zł pochodzi z funduszy unijnych.
PAP/dad