Redakcja Polska

Pączek z marmoladą. "W Tłusty Czwartek staje się symbolem polskości"

24.02.2022 07:00
Mogą być z lukrem lub cukrem pudrem, posypane kruszoną czekoladą lub wiórkami kokosowymi. Najważniejsze żeby były na stole w Tłusty Czwartek, co poza granicami Polski wcale nie jest takie oczywiste. O ile Włosi mają tradycje karnawałowych wypieków, to już w Meksyku nie ma takiego zwyczaju. Jednak tam gdzie są Polacy, tam również zawędrował polski pączek z marmoladą lub wspomnienie o nim. - W Tłusty Czwartek pączek staje się symbolem polskości - przyznaje Sabina Poulsen, Polka z Wysp Owczych.
Audio
  • Sabina Poulsen z Wysp Owczych, Urszula Gołda z Rzymu, Aneta Malinowska z Bolonii oraz Kinga Berdzik de Ortiz z Meksyku o roli pączka z marmoladą w kształtowaniu polskiej tradycji Tłustego Czwartku opowiedziały Małgorzacie Frydrych.
Kinga Berdzik de Ortiz z córką Ludwiką i pączkami.
Kinga Berdzik de Ortiz z córką Ludwiką i pączkami.Foto: Kinga Berdzik de Ortiz

W zeszłym roku zabrałam moją córkę na poszukiwania tradycyjnie wypiekanych pączków na Wyspach Owczych. Kiedy udało się nam je wreszcie znaleźć, zabrałam się z entuzjazm do jedzenia. Na co moje dziecko zauważyło: mamo smakują ci, a mi nie bardzo. Wówczas zrozumiałam, że dla mnie ten smak pączka z marmoladą wiąże się z Polską, tradycją, rodziną. Z każdym kęsem czuję się jakbym siedziała w kuchni mojej mamy. I myślę, że każdy Polak żyjący na emigracji mnie zrozumie – podkreśla Sabina Poulsen.

W Rzymie, jak w całych Włoszech, tradycja karnawałowych wypieków jest bardzo rozbudowana. W zależności od regionu serwowane są smakołyki przygotowywane w głębokim oleju, na bogato, czyli smażone na smalcu z dodatkiem alkoholu. Faworki pod różnymi postaciami, w poszczególnych regionach są serwowane z lokalnymi dodatkami i mają swoje nazwy. Mamy długą listę pyszności zapewniających słodki smak włoskiego karnawału - mówi Urszula Gołda z Rzymu. Z kolei Aneta Malinowska, Polka mieszkają w Bolonii przyznaje, że w Polce przepadała za pączkami z marmoladą, które trudno dostać na terenie Włoch. Jednak w środkowej części Włoch są różne rodzaje pączków, dzięki czemu Tłusty Czwartek można celebrować po polsku.

W Meksyku niestety nie ma tradycji Tłustego Czwartku i jedzenia pączków. Zainicjowałam więc taki zwyczaj w mojej rodzinie i wśród znajomych. Co roku zamawiam pączki, nie są takie jak w Polsce, bliżej im do amerykańskich, ale są na stole. Spotykamy się z przyjaciółkami, Polkami mieszkającymi po sąsiedzku na kawie. Powiedziałam im, że tego dnia pączki są bez kalorii i możemy delektować się ich smakiem. Tak symbolicznie wracamy do domu, rodziców i Polski - wyjaśnia Kinga Berdzik de Ortiz.

Sabina Poulsen z Wysp Owczych, Urszula Gołda z Rzymu, Aneta Malinowska z Bolonii oraz Kinga Berdzik de Ortiz z Meksyku o roli pączka z marmoladą w kształtowaniu polskiej tradycji Tłustego Czwartku opowiedziały Małgorzacie Frydrych.