- Chciałem przekazać sygnał kluczowym osobom na Ukrainie, że nasza polityka wschodnia nie tylko się nie zmienia, ale będzie bardziej intensywna i zaangażowana - zarówno we wsparcie, jak też w rozwiązywanie trudnych problemów – zadeklarował w rozmowie z Polskim Radiem dla Zagranicy.
Paweł Kowal był w ukraińskiej stolicy w sobotę. Wziął udział w obchodach Dnia Pamięci Wielkiego Głodu. Spotkał się także z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i jego doradcami. Rozmawiał również z przewodniczącym Rady Najwyższej Rusłanem Stefanczukiem, szefem komisji spraw zagranicznych Rady Najwyższej Ołeksandrem Mereżką oraz wicepremierem Ołeksandrem Kubrakowem.
Polityk podkreślił, że zapewnił swoich rozmówców, że Ukraina pozostaje ważnym partnerem Polski. - Chciałem w ten sposób zasygnalizować, że Ukraina jest dla nas partnerem, że nie ustaje i nie będzie ustawało polskie zaangażowanie we wsparcie dla społeczeństwa ukraińskiego i dla Ukrainy w ogóle – oświadczył.
- Nasz plan jest taki by relacje polsko-ukraińskie na przyszłość oprzeć o nowy traktat, nowe umowy tak by nie uciekło nam gdzieś - powiedzmy z dymem historii - to wielkie zaangażowanie Polaków na rzecz Ukraińców. W tym całym nieszczęściu wojennym ten nowy akcent w relacjach polsko-ukraińskich czyli naprawdę wielka emocjonalna przyjaźń, powstanie humanitarne w Polsce, na rzecz Ukrainy, żeby pomóc Ukraińcom, w polityce to powinno się zmieniać w pragmatyczne nowe dokumenty jak Traktat Elizejski między Francją a Niemcami. Te działania nie powinny pozostawać w sferze emocji. Emocje były dobre, ale potem trzeba robić politykę. Mój plan, i myślę plan wielu osób, które będą odpowiadały na polityką zagraniczną, polega na tym by oprzeć te relacje o nowe dokumenty prawne, a najlepiej o nowy traktat - powiedział Paweł Kowal.
Tłumaczył także, że nowa większość parlamentarna zamierza zachęcać Zachód do wspierania Ukrainy i utrzymywania jego uwagi wokół tego, co się dzieje w tym kraju.
- Cieszymy się z tego, że niedługo rozpoczną się negocjacje o rozszerzeniu Unii Europejskiej, a Ukraina i Mołdawia będą wśród tych państw, które rozpoczną - mam nadzieję - te negocjacje, a Gruzja będzie mogła otrzymać status kandydata – podkreślił polityk Koalicji Obywatelskiej.
Z Pawłem Kowalem, przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu RP, rozmawiała Halina Ostas.