Inspiracji do ich tworzenia szuka wszędzie, a jak mówiła w rozmowie z Polskim Radiem dla Zagranicy, pomaga jej w tym dokładna obserwacja rzeczywistości - lubię się przyglądać, zwłaszcza przyrodzie, a w Polsce jest wiele pięknych miejsc, lasów, drzew, kwiatów, zwierząt. Interesują mnie także wasze tradycje, obchody świąt, zasłyszne legendy czy ludzkie prawdziwe historie. To wszystko mogę przenosić na papier - mówiła Susan Throckmorton, twórczyni wycinanek, które choć wykonane najczęściej małymi chirurgicznymi nożyczkami, tak naprawdę sprawiają wrażenie obrazów namalowanych pędzlem, albo kredką.
Nie udało się namówić Suzan Throckmorton na rozmowę po polsku, mogłam jednak liczyć na wsparcie translatorskie Aleksandry Karkowskiej, pisarki, współorganizatorki Festiwali Otwarte Ogrody na warszawskiej Sadybie, gdzie prezentowane były wycinanki Susan Throckmorton, ale to właśnie dzięki Aleksandrze Karkowskiej po raz pierwszy można było je pokazać szerszej publiczności, w galerii Centrum Kultury Wilanów.
Polsko-amerykańskie wycinanki
W sumie spod ręki, a właściwie nożyczek Susan Throckmorton, wyszło kilka tysięcy tych niecodziennych dzieł sztuki. Powstawały często na prywatne zamówienia, jako prezenty z okazji urodzin, ślubów, ważnych rocznic. Tak też jest dziś. Wycinanki mają swoich wiernych entuzjastów, a Susan Throckmorton pragnie aby było ich coraz więcej. Dlatego dla osób chcących poznać sztukę wykonywania wycinanek, organizuje warsztaty.
Należy dodać, że twórczyni wycinanek jest przygotowana do prowadzenia takich zajęć , w USA obroniła dwa tytuły magistra, w zakresie edukacji oraz bibliotekoznawstwa. Ma także bogate doświadczenie zawodowe. Pracowała w Indiach i Pakistanie w ramach Korpusu Pokoju, w USA, Finlandii, Jugosławii (w Serbii), Indonezji oraz w Polsce, gdzie kilkanaście lat nauczała w American School of Warsaw.
Maria Wieczorkiewicz zaprasza do wysłuchania audycji z udziałem m.in. Susan Throckmorton, twórczyni wycinanek inspirowanych polską sztuka ludową.