W ankiecie Elona Muska pojawiły się cztery postulaty. Ich spełnienie według miliardera mogłoby doprowadzić do pokoju między Ukrainą i Rosją. Internauci mogą głosować "tak" lub "nie" w zależności od tego, czy zgadzają się z propozycjami czy nie. Udział w ankiecie do tej pory wzięło blisko 2,5 mln osób.
Cztery postulaty z ankiety Muska to:
"Ponowne wybory pod nadzorem ONZ w regionach, które zostały przez Rosję anektowane, przy czym Rosja odchodzi, jeśli taka jest wola ludu",
"Krym formalnie należy do Rosji, tak jak to było od 1783 r. (aż do pomyłki Chruszczowa)",
"Zapewnione dostawy wody na Krym",
"Ukraina pozostaje neutralna".
Miliarder ostrzegł ponadto w kolejnych wpisach, że Rosja może przeprowadzić mobilizację na większą skalę i rozpocząć "wojnę totalną". "Zwycięstwo Ukrainy w wojnie totalnej jest mało prawdopodobne. Jeśli zależy wam na narodzie ukraińskim, zabiegajcie o pokój" - stwierdził.
"Nie masz nikogo do korekty tweetów?"
Elonowi Muskowi odpowiedział pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
"Cześć, @elonmusk, żartujesz sobie? Jesteś miliarderem i nie masz nikogo do korekty tweetów?" - zapytał, po czym na ankiecie Muska zaznaczył na czerwono błędy:
"Fałszywe wybory anektowanych regionów odbywały się pod nadzorem okupanta. Rosja odchodzi, bo taka jest wola ludu",
"Kreml formalnie zostawia Ukrainę w spokoju, ponieważ od 1991 roku jest ona niepodległym państwem",
"Rosja zapewnia materiały do odbudowy Krymu",
"Rosja zostaje zdemilitaryzowana".
Komentarze do kuriozalnej ankiety Muska opublikowali też między innymi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz jego doradca Mychajło Podolak. Zełenski zamieścił na Twitterze swoją ankietę z propozycją, aby użytkownicy odpowiedzieli na pytanie "Którego Elona Muska wolą: tego, który popiera Ukrainę, czy tego, który popiera Rosję?".
Mychajło Podolak napisał w swoim tweecie, że ma "lepszy plan pokojowy", zgodnie z którym należy "wyzwolić terytoria ukraińskie włącznie z anektowanym Krymem", doprowadzić do demilitaryzacji Rosji i pozbawienia jej broni nuklearnej oraz postawić przed sądem zbrodniarzy wojennych.
Z kolei mer Kijowa Witalij Kliczko pyta Muska "czy są tam w kosmosie jeszcze jakieś inne odpowiedzi?" Dodał, że "na ziemi nasza odpowiedź na rosyjskiego agresora jest jedna", po czym wkleił swoje zdjęcie z zaciśnięta pięścią.
PAP/IAR/dad