Redakcja Polska

Wołyński Rajd Motocyklowy ruszył z pomocą humanitarną dla Ukrainy

29.04.2022 10:28
Przez wiele lat jeździli na Ukrainę, by przywracać pamięć o Polakach pochowanych na wołyńskich cmentarzach. Obecnie organizują konwoje humanitarne na tereny objęte wojną. „Pierwsza zbiórka leków ruszyła 26 lutego, kilka dni później wyjechał od nas pierwszy transport. Udało się nam dotrzeć ze wsparciem do miejsc przyjmujących uchodźców wewnętrznych, jak również tam, gdzie walki wciąż trwają” - mówi Henryk Kozak, prezes Stowarzyszenia „Motocyklowy Rajd Wołyński” z siedzibą w Kazimierzu Dolnym.
Audio
  • Z Henrykiem Kozakiem, prezesem Stowarzyszenia „Motocyklowy Rajd Wołyński” z siedzibą w Kazimierzu Dolnym, o wojnie i pomocy humanitarnej, która skłoniła motocyklistów do zamiany dwóch kółek na karetkę, rozmawiała Małgorzata Frydrych.
Ekipa Stowarzyszenia Wołyński Rajd Motocyklowy przygotowuje kolejny konwój leków na Ukrainę.
Ekipa Stowarzyszenia "Wołyński Rajd Motocyklowy" przygotowuje kolejny konwój leków na Ukrainę. Foto: arch. Stowarzyszenia "Wołyński Rajd Motocyklowy"

Henryk Kozak przyznaje, że w logistyce transportów humanitarnych mogą liczyć na polskie i ukraińskie organizacje. „W takcie kolejnych rajdów, sprzątając polskie cmentarze, ekshumując groby polskich żołnierzy, poznaliśmy wielu lokalnych liderów, lekarzy, Polaków, mieszkających na Ukrainie. Dziś ich wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Dzięki informacji od nich możemy pomagać adekwatnie do potrzeb, docieramy do miejsc na co dzień wykluczonych przez wojnę i mamy pewność, że nasze wsparcie dociera pod wskazany adres. Co istotne, pomoc lokalna pozwala nam również na sprawną ewakuację Polaków z Ukrainy” - przyznaje prezes stowarzyszenia.

Gość audycji „Kierunek: Polska” pomaga także uchodźcom z Ukrainy w Polsce. „Kiedy pierwsi uchodźcy zaczęli docierać na ukraińsko – polską granicę wiedzieliśmy, że nasz dom będzie w tym trudnym czasie ich domem. Pierwsze rodziny, które do nas dotarły, pojechały dalej, głównie do Włoch. Kolejne zostały i czekają na poprawę sytuacji w ojczyźnie. Wszyscy zgodnie deklarowali chęć powrotu do domu, jak tylko sytuacja na to pozwoli” - wyjaśnia.

Z Henrykiem Kozakiem, prezesem Stowarzyszenia „Motocyklowy Rajd Wołyński” z siedzibą w Kazimierzu Dolnym, o wojnie i pomocy humanitarnej, która skłoniła motocyklistów do zamiany dwóch kółek na karetkę, rozmawiała Małgorzata Frydrych.

Na audycję „Kierunek: Polska” zapraszamy w każdy wtorek o 17.45.


Czernihów nadal niebezpieczny. Rosjanie umieścili miny na cmentarzach, w domach są niewybuchy

27.04.2022 15:15
W okolicach Czernihowa Rosjanie zaminowali cmentarz. Obok grobów nadal widoczne są doły po wydobytych minach. - Ukraińscy żołnierze ostrzegli nas, że cmentarz jest zaminowany i dlatego musimy szukać innego miejsca, by chować zmarłych - powiedział lekarz szpitala w Czernihowie, w którego piwnicach mieści się kostnica. Przywołał historię mężczyzny, który podniósł kosz na śmieci, pod którym znajdował się niewybuch.

"To przypomina masakrę w Katyniu". Były wiceszef brytyjskiego wywiadu o zbrodniach Rosjan

28.04.2022 09:21
Jak mówi Paul Rimmer, były zastępca szefa brytyjskiego wywiadu wojskowego (DI), brytyjskie i amerykańskie służby wywiadowcze rozumieją, że wojna na Ukrainie jest także wojną informacyjną, stąd tak dużą ilość ujawnianych przez nie informacji wywiadowczych.

Od wybuchu wojny w Polsce pracę podjęło 100 tysięcy Ukraińców

28.04.2022 14:12
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała, że od momentu wybuchu wojny w Polsce pracę podjęło 100 tysięcy Ukraińców. Minister razem z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji Pawłem Szefernakerem odwiedziła firmę Tago w Radzyminie, w której pracują obywatele Ukrainy.