REAKCJE NA WYDARZENIA NA BIAŁORUSI
Potrzebne są sankcje wobec tych ludzi, którzy złamali wartości demokratyczne lub naruszyli prawa człowieka na Białorusi - napisała w piątek na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
W poniedziałek na temat sytuacji na Białorusi z Ursulą von der Leyen rozmawiał premier Mateusz Morawiecki. Z kolei minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz rozmawiał z szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem. Nad zorganizowaniem rozmów ministrów spraw zagranicznych pracowali też polscy dyplomaci w Brukseli.
Polska zabiega również o zorganizowanie nadzwyczajnego szczytu UE w sprawie Białorusi. W tej kwestii trwają rozmowy między państwami członkowskimi. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel przekazał polskim władzom, że temat Białorusi pojawi się na wrześniowym szczycie UE w Brukseli.
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz przyznał, że Unia odnotowała, że społeczeństwo Białorusi zaprezentowało chęć demokratycznej zmiany. Państwa Unii uznały, że wybory nie były ani w pełni wolne, ani zgodne z międzynarodowymi standardami. Minister powiedział, że Polsce zależało, by we wspólnym unijnym oświadczeniu oświadczeniu znalazł się apel o dialog władzy z mieszkańcami.
PROTESTY PRZYBIERAJĄ NA SILE
Na Białorusi rozszerzają się protesty. Akcje strajkowe zaczęły obejmować największe zakłady pracy. Ludzie coraz mocniej zaczynają się domagać ustąpienia prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Aktywność strajkową zauważono w rafinerii ropy w Nowopołocku, zakładach nawozów sztucznych w Grodnie czy w Mińskich Zakładach Traktorowych. Tymczasem prezydent Aleksander Łukaszenka na naradzie rządowej w Mińsku oświadczył, że strajki tylko pogorszą kondycję gospodarczą kraju: "Jeśli wy nie wyprodukujecie 10 traktorów, to jutro swoje maszyny przywiozą tu Niemcy i Amerykanie. Rosjanie też będą zadowoleni. Jeśli my zatrzymamy się, to już nigdy nie rozwiniemy swojej produkcji. Nigdy".
Aleksander Łukaszenka zaczął się bać o swoją przyszłość - powiedział Polskiemu Radiu białoruski opozycjonista Aleksander Milinkiewicz. Przewodniczący ruchu „O Wolność” stwierdził, że po raz pierwszy w historii łukaszenkowskiej Białorusi „naród się zjednoczył, pokazując determinację i siłę”.
Według oficjalnych wyników w niedzielnych wyborach prezydenckich Swietłana Cichanouska otrzymała niespełna 10 procent głosów, a sprawujący urząd od 1994 roku Aleksander Łukaszenka ponad 80.
Sama Swietłana Cichanouska od wtorku przebywa na Litwie. W środę litewski szef dyplomacji Linas Linkevičius zasugerował, że była kandydat na prezydenta Białorusi została de facto zmuszona do emigracji drogą szantażu.
ZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE I IZRAEL OFICJALNIE NORMALIZUJĄ STOSUNKI
Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie osiągnęły przełomowe porozumienie przypieczętowane przez prezydenta Trumpa. Obie strony zgodziły się na "pełną normalizację stosunków" w zamian za zawieszenie przez Izrael aneksji okupowanego terytorium Zachodniego Brzegu Jordanu.
Gdyby umowa została dotrzymana, Emiraty stałyby się dopiero trzecim krajem arabskim, który będzie utrzymywał normalne oficjalne już stosunki dyplomatyczne z Izraelem obok Egiptu i Jordanii. I rzeczywiście to porozumienie mogłoby mógłby uporządkować sytuacje w regionie i dać taki przykład innym narodom arabskim, ze warto zawierać sojusz z Izraelem przeciwko przeciwko ich wzajemnemu wrogowi w Iranie, a jednocześnie pozbawiając premiera Benjamina Netanjahu planu aneksji Palestyny, przynajmniej na razie.
W tym duchu właśnie przemawiał Donald Trump w Białym Domu, wyraził nadzieję, że lód został przełamany i spodziewa się że więcej krajów arabskich i muzułmańskich pójdzie w ślady Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Palestyna już odwołała swojego ambasadora w ZEA na znak protestu. Mówi o nożu wbitym w plecy. Przeciwnikiem porozumienia jest również Iran.
Doradca Trumpa i jego zięć Jared Kushner, który był zaangażowany w negocjacje na Bliskim Wschodzie, powiedział dziennikarzom, że jeśli Iran chce zawrzeć pokój, to musi zwrócić się do prezydenta USA. Wyraził też nadzieję, że Izrael nie zdecyduje się przejąć terytoriów palestyńskich bez aprobaty USA.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.