X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Czy warto słuchać sonat fortepianowych Haydna?

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2018 12:24
W końcu jest ich tak wiele. Wielki mistrz klasycyzmu miał to szczęście, że posiadał olbrzymi talent, długo żył i przez większą część swojego życia miał bogatych patronów. Katalog jego dzieł jest olbrzymi.
Fragment okładki boksu
Fragment okładki boksuFoto: Warner Music Classic

12-płytowy box z kompletem sonat fortepianowych nagrany przez Rudolfa Buchbindera to rzeczywiście wydawnictwo wyjątkowe, tym bardziej, ze nie ma zbyt wielkiej konkurencji – mamy więc Jeno Jando, który nagrał taki komplet dla Naxos, John McCabe’a dla Decca i Ronald Brautigam dla BIS. Jest też trochę wydawnictw sygnowanych przez pianistów mniej znanych, jak: Walid Akl dla Koch Discover, Roland Batik dla Camerata, Walter Olbertz dla Berlin Classics i Christine Schornsheim dla Capriccio. Oczywiście, sonaty Haydna znajdują się w cieniu dzieł Beethovena – ale umówmy się, większość muzyki stworzonej na fortepian solo znajduje się w jego cieniu. O wiele częściej grywane i nagrywane są też sonaty Mozarta i w tym przypadku uważam, że nie jest to sprawiedliwe, gdyż w szczególności kilka ostatnich dzieł Haydna trzyma poziom ostatnich dzieł Amadeusza. Tak jest również w przypadku ostatnich symfonii i kwartetów smyczkowych. Jednak nazwisko Mozarta jest lepszym wabikiem, Haydn zaś kojarzy się bardziej ze statecznością, w przeciwieństwie do „rewolucjonizmu” Mozarta. Warto jednak wsłuchać się w sonaty Haydna, sprawdzić, jak ewoluował jego styl. Dowcip, humor, taniec i śpiew, a także, w szczególności w ostatnich dziełach, tajemnica i „silne” emocje. Buchbinder ukazuje całe ich piękno i wielobarwność. Jest znakomitym adwokatem tych dzieł.


. .

Viktoria Postnikova znana jest przede wszystkim z nagrania kompletu dzieł na fortepian solo Czajkowskiego i wszystkich pięciu koncertów fortepianowych Prokofiewa. Tego drugiego wydawnictwa nie słyszałem, pierwsze zrobiło na mnie duże wrażenie. Umówmy się jednak – ktoś, kto oczekuje muzyki na poziomie Chopina, Schumana czy Schuberta może poczuć się rozczarowany. Tylko kilka jego dzieł to utwory zasługujące na umiejscowienie ich w stałym repertuarze pianistów na całym świecie. Myślę przede wszystkim o jego dojrzałej sonacie, a także The Seasons op 37. Reszta to w większości muzyka z epoki – wysokiej jakości, ale jednak nie wychodząca poza nią. Umówmy się, te wszystkie zbiory kolejnych Morceaux musiały pięknie brzmieć w salonikach wyższych sfer, ale dziś pozostają jedynie świadectwem epoki. Nie oznacza to, że nagrania Potnikowej nie są warte słuchania. Ależ są, ale polecałbym je przede wszystkim tym melomanom, którzy właśnie w takiej muzyce – wysoko emocjonalne – gustują. Romantyzm w pełnej krasie!


. .

Myślisz Alban Berg Quartett – mówisz Beethoven! No ale też i Mozarta. Choć w przypadku Amadeusza panowie z Alban Berg Quartett nie pokusili się o nagranie wszystkich jego kwartetów smyczkowych. Trochę szkoda, bo i te wczesne dzieła, choć daleko im do tzw. dojrzałych – których liczenie zaczynamy od numeru 14 czyli K.387, mają swój urok, a niektóre melodie przenikają zaskakująco wiele dojrzałych utworów króla klasycyzmu. Nagrane w latach 1987 – 1999 utwory – czyli w sumie 10 kwartetów smyczkowych – to miód dla uszu. Słuchając ich, a także dzieł Haydna – poznajemy bazę pod fundament twórczości Beethovena. Utwory Mozarta mają jednak o wiele więcej humoru, taneczności i lekkości niż dzieła Ludwika. Co więcej – w prezentowanym boksie – znajdziemy kilka smacznych dodatków: aranżację 12 koncertu fortepianowego na kwartet i fortepian i kwartet fortepianowy – oba z występami Alfreda Brendela i dwa kwintety smyczkowe 3 i 4 nagrane we współpracy z Markusem Wolfem.


. .

Jest powszechnie uważany na jednego z najwybitniejszych interpretatorów muzyki dawnej, specjalizującego się przede wszystkim w muzyce renesansowej i baroku. Jordi Savall to człowiek instytucja – a jeśli ktoś w to nie wierzy, niech sięgnie po cudowny – 11 płytowy boks España Eterna – dokumentujący pięć wieków hiszpańskiej tradycji muzycznej – lata 1200-1700. Pieśni trubadurów, utwory ze średniowiecznej i renesansowej Andaluzji, utwory XIV wiecznych pielgrzymów, muzyka dworska z czasów wielkich odkryć, pieśni sefardyjskie, dzieła Antonio de Cabezona i Diego Ortiza. Mało? Na pewno nie – w España Eterna znajdziemy tak wiele nurtów muzycznych, różnych form, wpływów, że analizowanie całego tego muzycznego bagażu zajmie nam długie tygodnie. Muzyka odkrywana na nowo przez Jordiego Savala – współtwórcę i dyrygenta tak fantastycznych zespołów, jak: Hespèrion XXI, La Capella Reial de Catalunya i Le Concert des Nations - to fascynująca podróż po świecie kultury hiszpańskiej. Dowód na jej potęgę i różnorodność.

Mieczysław Burski


Czytaj także

Vivaldi, Porpora i francuscy impresjoniści

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2018 21:49
„Gloria” Vivaldiego z genialnym występem Julii Lezhnevy, odkrywanie oper Nicoli Porpory i maestria Menahema Presslera.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"La Tempesta" i muzyka Mikołaja Zielińskiego

Ostatnia aktualizacja: 02.05.2018 13:12
Odkrywanie muzyki Mikołaja Zielińskiego, koncerty na dwa fortepiany Bacha i Mozarta, wędrówka przez wielki z organami Hammonda i cztery opowieści na violę da gambę. 
rozwiń zwiń