Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartłomiej Makowski 10.05.2022

Perfumy Kleopatry. Jak pachniała ostatnia królowa starożytnego Egiptu?

Kobieta, która uwiodła Juliusza Cezara i Marka Antoniusza, ponoć olśniewała intelektem, charakterem i urodą. Czy zniewalający był także jej zapach? Naukowcy twierdzą, że udało im się odtworzyć w przybliżeniu woń perfum, których używała władczyni.  

Używanie kosmetyków było ważną częścią kultury starożytnego Egiptu. W tamtejszym systemie wierzeń utrzymanie ciała w dobrym stanie po śmierci było warunkiem bytowania w zaświatach. W związku z tym Egipcjanie wyspecjalizowali się w wytwarzaniu różnego rodzaju balsamów i olejków. Tradycja stosowania pachnideł sięga czasów objęcia władzy przez pierwsze egipskie dynastie królewskie około 5100 lat temu - czyli na 3000 lat przed panowaniem Kleopatry. Do dziś zachowały się źródła opisujące perfumy przygotowywane przez Egipcjan. 

Kleopatra, Cleopatra, Marek Antoniusz, Antoniusz
Kleopatra. O jej urodzie krążyły legendy

- Podstawą egipskich perfum i olejków zapachowych był olej roślinny lub tłuszcz zwierzęcy, a nie współczesny alkohol - wskazują dr Dora Goldsmith i dr Sean Coughlin, autorzy artykułu "Eau de Cleopatra. Mendesian Perfume and Tell Timai" opublikowanego we wrześniu ub. roku w czasopiśmie "Near Eastern Archeology". - Zapachy uzyskiwano z dymu ze spalania pachnących żywic, kory i ziół (sama nazwa "perfumy" pochodzi od łacińskiego "per fumum", czyli "przez dym") lub poprzez macerację żywic, kwiatów, ziół, przypraw i drewna.

Przez kolejnych ponad 2000 lat zastanawiano się jednak, czy można wierzyć źródłom pisanym, sporządzanym głównie przez Greków i Rzymian i w jakich proporcjach należało mieszać składniki. Odpowiedź przyniosły badania archeologiczne przeprowadzone za pomocą najnowocześniejszych metod badawczych.  

Starożytna fabryka perfum 

Goldsmith i Coughlin przeanalizowali pozostałości po ceramicznych naczyniach ze stanowiska Thmuis znajdującego się na obrzeżach miasta Mendes - znanego w całym starożytnym świecie śródziemnomorskim ośrodka produkcji perfum. Nagromadzenie słojów na stanowisku było tak duże, że archeolodzy nie mieli wątpliwości, że natrafili na pozostałości wytwórni pachnideł. 

Czytaj także: 

Za pomocą fluorescencji rentgenowskiej zbadali cząsteczki obecne w słojach, w tym muł nilowy, z którego wykonano pojemniki oraz pozostałości po ich zawartości. W ten sposób powstała molekularna mapa substancji, którą przechowywano wewnątrz naczynia. Na podstawie porównania uzyskanych danych biochemicznych z danymi ze źródeł pisanych można było odtworzyć w przybliżeniu specyfik wytwarzany ponad 2000 lat temu. 

Zapach królowej

Po eksperymentach ze składnikami, na które składały się olejek z daktyli pustynnych, mirra, cynamon i żywica sosnowa, Goldsmith i Coughlin stworzyli zapach, który ich zdaniem jest zbliżony do tego, którego prawdopodobnie używała Kleopatra. Jak twierdzą, jest to mocna, ale przyjemna mieszanka pikanterii i słodyczy.

- Jedna z mieszanek wytworzyła zapach, który był niezwykle przyjemny, z korzenną nutą bazową świeżo zmielonej mirry i cynamonu, której towarzyszyła słodycz - oceniają. 

Zawarte w mieszance związki przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne tłumiły nieprzyjemne zapachy.

Zapach nazwano Eau de Cleopatra. 

Near Eastern Archeology/Livescience.com/Sciencenews.com/bm