Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz polecił przeprowadzenie rzetelnego śledztwa w sprawie śmierci uczestników antyrządowych protestów w Kijowie - poinformowała w środę administracja prezydencka.
Wcześniej prokuratura generalna Ukrainy potwierdziła, że podczas trwających od niedzieli gwałtownych zamieszek zginęły trzy osoby.
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz wyraził ubolewanie z powodu "śmierci ludzi w konflikcie sprowokowanym przez ekstremistów od uprawiania polityki", poprosił obywateli, by nie odpowiadali na wezwania "radykałów politycznych" oraz zaapelował o pokojowy dialog.
- Raz jeszcze wzywam opozycję do stołu rozmów, by powstrzymać konflikt. Jestem przeciwny przelewowi krwi, rozpalania wrogości i przemocy. Proszę ludzi o powrót do domów. Powinniśmy odbudować na Ukrainie pokój, spokój i stabilizację - oświadczył Wiktor Janukowycz w opublikowanym posłaniu.
Wideorelacja na żywo z ulicy Hruszewskiego >>>
Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>
Wcześniej opozycja poinformowała, że prezydent zgodził się na spotkanie z przywódcami opozycji w związku z sytuacją w Kijowie, gdzie w wyniku starć przeciwników władz z milicją śmierć poniosły trzy osoby. Tę wiadomość przekazał przywódców opozycji, Arsenij Jaceniuk.
Jaceniuk oświadczył, że uda się na spotkanie z szefem państwa wraz z przywódcą partii Udar Witalijem Kliczką, oraz liderem Swobody, Ołehem Tiahnybokiem. Rozmowy miały się odbyć wczesnym popołudniem czasu polskiego.
PAP/agkm