Aktywistom ZPB z Grodna i Grodzieńszczyzny towarzyszyła delegacja Konsulatu Generalnego RP w Grodnie.
Członek Zarządu Głównego Związku Polaków Andrzej Poczobut powiedział Polskiemu Radiu, że odwiedzanie miejsc pamięci w dniu Święta Wojska Polskiego jest tradycją. Przypomniał, że groby polskich żołnierzy są rozsiane po całej Białorusi.
Aktywiści ZPB podkreślili, że dbanie o polskie miejsca pamięci to ważny element działalności organizacji. - W czasach radzieckich starano się wymazać z ludzkiej świadomości pamięć o polskich mogiłach na terenie ZSRR, w tym – Białorusi. Przez dziesięciolecia pamięć o tych wydarzeniach, pamięć o tych żołnierzach była czymś zakazanym – mówił Andrzej Poczobut, członek władz ZPB. - Dlatego dzisiaj tak ważne jest dla nas to, aby brać udział w takim wydarzeniu - dodał Andrzej Poczobut.
To tradycja, której ZPB jest wierny od wielu lat – powiedziała Andżelika Borys, szefowa Związku Polaków na Białorusi.
- To groby żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej i groby żołnierzy września 1939 roku, którzy na naszym terenie polegli najczęściej w walkach z bolszewikami. Są też groby żołnierzy Armii Krajowej - powiedział Andrzej Poczobut.
Znicze zapłonęły dotychczas w miejscowościach Łunna, Roś i Wołkowysk. Kwiaty zostaną złożone jeszcze na polskich grobach między innymi w Wielkiej Brzostowicy, Indurze i Grodnie.
W ostatnich dniach odwiedzano groby polskich żołnierzy rozsiane na zachodniej Białorusi. Wcześniej odwiedzono polskie miejsca pamięci na środkowej Białorusi.
PAP/IAR/agkm