Raport Białoruś

Szuszkiewicz: chcecie mieć wpływ na Białoruś, potrzebne są działania

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2011 19:02
Opozycjonista Stanisław Szuszkiewicz: zawsze mówiłem, jeśli chcecie mieć realny wpływ na to, co dzieje się na Białorusi, to potrzebne są realne działania. Uczcie się od Amerykanów. A najlepszy wpływ to bezpłatne wizy dla Białorusinów - dodaje Szuszkiewicz.

Opinię Szuszkiewicza publikuje niezależny tygodnik "Biełgazieta". Szuszkiewicz, który opowiadał się za sankcjami gospodarczymi wobec Mińska, zauważa, że "Europa lubi żyć spokojnie".

"Oni przyjmują rezolucje Parlamentu Europejskiego, a dalej nic się nie dzieje" - mówi były przewodniczący białoruskiego parlamentu.

Emerytura: 3 złote

Polityk mówi też o ewentualnym zakazie wyjazdu z kraju, który według mediów władze mogłyby wprowadzić dla opozycjonistów, gdyby UE zdecydowała się na sankcje gospodarcze.

Szuszkiewicz wyraża nadzieję, że nie przeszkodziłoby mu to w wyjazdach do Rosji, gdzie prowadzi wykłady uniwersyteckie. Jest to jego źródło utrzymania, bo jego emerytura, choć jako szef parlamentu był głową państwa, wynosi 3200 rubli (niecałe 3 złote).

Spekulacje o sankcjach

Inny niezależny tygodnik "Biełorusy i Rynok" pisze w poniedziałek, że gdyby UE zdecydowała się na sankcje gospodarcze, to najmocniej dotknęłyby one eksporterów produktów naftowych i zakłady soli potasowej Bielaruskali. Gazeta przypomina, że sprzedaż za granicę produktów naftowych przynosi Białorusi 20 proc. jej budżetu, a Bielaruskali jest wśród największych dewizowych eksporterów kraju.

UE nie zdecydowała jeszcze o wprowadzeniu sankcji gospodarczych wobec Białorusi. W poniedziałek rozszerzyła o kolejne 13 osób listę przedstawicieli Białorusi objętych sankcjami wizowymi i zamrożeniem aktywów.

Prorządowy politolog: "absolutnie nieefektywny instrument"

Z kolei nazywany przez "Biełgazietę" proprezydenckim politologiem Jury Szawcou uważa, że sankcje wizowe Unii Europejskiej "to absolutnie nieefektywny instrument", który "nie ma związku z realną polityką".

Zauważa, że obecnie przedstawiciele UE mogą, mimo zakazu wjazdu na Białoruś, wjeżdżać przez Rosję na obszar tworzonej przez oba państwa Unii Celnej. Według niego może się pojawić w przyszłości mechanizm prawny, który im to uniemożliwi.

- Trzeba zobaczyć, w jakim stopniu ten mechanizm będzie działał. (...) Jeśli będzie, to należy oczekiwać, że zostanie dość szeroko wykorzystany" i pojawi się "lista osób, które z inicjatywy Białorusi nie będą mogły wjeżdżać na obszar Unii Celnej", a więc też Rosji i Kazachstanu - mówi Szawcou.

Politolog nie odpowiada na pytanie, czy ewentualny zakaz wyjazdu dla opozycjonistów naruszałby konstytucję. Ocenia jednak, że zamiar wprowadzenia ukierunkowanych sankcji gospodarczych ze strony UE "to skutek działalności działaczy opozycyjnych, którzy brali udział w dyskusjach na ten temat na przeróżnych szczeblach i publicznie wypowiadali się za wprowadzeniem" restrykcji.

agkm, PAP

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Stanisław Szuszkiewicz: Rosja ratuje swojego dyktatora na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2011 07:33
Władimir Putin będzie dziś w Mińsku rozmawiał o pożyczce dla Aleksandra Łukaszenki. Stanisław Szuszkiewicz, który w 1991 roku podpisał umowę o rozpadzie ZSRR, mówi, że Łukaszenka jest dla Kremla cennym sojusznikiem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Trójkąt Weimarski o Białorusi: "sankcje dla firm finansujących reżim"

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2011 14:10
Szefowie dyplomacji Polski- Radosław Sikorski, Niemiec - Guido Westerwelle i Francji - Alain Juppe, rozmawiali o Białorusi, Bliskim Wschodzie i polskiej prezydencji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bez sankcji gospodarczych dla Białorusi. Poszerzono czarną listę

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2011 08:35
Szefowie MSZ Unii poszerzyli tylko sankcje dyplomatyczne, rozszerzono o 13 nazwisk "czarną listę", na której znajdują się osoby z zakazem wjazdu do Unii.
rozwiń zwiń