Raport Białoruś

Bandarenka w kolonii karnej po operacji kręgosłupa

Ostatnia aktualizacja: 04.09.2011 21:00
Białoruski opozycjonista Źmicier Bandarenka został przewieziony do kolonii karnej w Mohylewie 1 września. Stało się to po cichu, bez powiadomienia rodziny więźnia.

Żona opozycjonisty Wolha Bandarenka ma pojechać do Mohylewa w najbliższych dniach z prawnikiem. Chce dowiedzieć się między innymi, czy jej męża transportowano do więzienia w pozycji leżącej, na noszach, tak jak zapowiadano w szpitalu.

Pod koniec lipca Bandarenka przeszedł operację kręgosłupa. Powinien odbyć co najmniej kilkumiesięczną rehabilitację. Jak pisze portal  Karta 97, w ciągu kilku miesięcy po operacji nie może siedzieć. Lekarze stanowczo podkreślają, że nie może wykonywać prac fizycznych ze względu na zły stan kręgosłupa. Krajowy konsultant ds. neurochirurgii w rozmowie z Raportem Białoruś podkreślał, że Bandarence grozi inwalidztwo, jeśli nie zapewni mu się odpowiednich warunków do rekonwalescencji.

Źmicier Bandarenka był mężem zaufania Andreja Sannikaua, szefem kampanii Europejska Białoruś. W procesach opozycji po 19 grudnia Bandarenka został skazany na 2 lata kolonii karnej.

Z powodu dolegliwości kręgosłupa, które zaostrzyły się w więzieniu KGB, musiał przejść operację usunięcia przepukliny dyskowej. Zabieg przeprowadzono 26 lipca.

W sprawie Bandarenki interweniowali m.in. szef europarlamentu Jerzy Buzek, szef delegacji Parlamentu Europejskiego do spraw Białorusi Jacek Protasiewicz, europoseł Marek Migalski, który adoptował Źmiciera Bandarenkę jako więźnia politycznego w ramach programu fundacji Libereco.

agkm, charter97.org

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Szef PE: władze Białorusi potraktowały Bandarenkę w sposób ohydny

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2011 17:23
Szef europarlamentu Jerzy Buzek potępił w wypowiedzi dla portalu Polskiego Radia postępowanie władz białoruskich w sprawie Źmiciera Bandarenki. Opozycjonista ma trafić na operację, a potem do kolonii karnej. Grozi mu inwalidztwo.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jacek Protasiewicz: Bandarence grozi inwalidztwo

Ostatnia aktualizacja: 27.07.2011 17:22
Na podstawie opinii niezależnego konsultanta będziemy domagać się od władz białoruskich zaniechania zamiaru wysłania Źmiciera Bandarenki do kolonii karnej – powiedział Raportowi Białoruś europoseł Jacek Protasiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Neurochirurg: obóz pracy grozi Bandarence kalectwem

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2011 14:57
Źmicier Bandarenka, opozycjonista białoruski, po operacji kręgosłupa może decyzją białoruskich władz trafić do kolonii karnej. Polski konsultant ds. neurochirurgii Tomasz Trojanowski mówi w rozmowie z Raportem Białoruś, że pacjent z takim schorzeniem nie może w więzieniu ciężko pracować, pod groźbą inwalidztwa.
rozwiń zwiń