Raport Białoruś

Łukaszenka: trzeba zapobiegać bezprawnym akcjom. Mówił szefowi MSW, by nie zwracał uwagi na oświadczenia UE

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2018 14:32
Szef białoruskiego państwa oświadczył, że należy zapobiegać wszelkim niedozwolonym akcjom które przeszkadzają żyć ludziom. Na spotkaniu z szefem MSW Aleksander Łukaszenka nawiązał do próby zorganizowania demonstracji przez część liderów opozycji. Manifestacja miała się odbyć w Mińsku w minioną niedzielę. 
Audio
  • Łukaszenka poucza MSW. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Protestujący zatrzymany podczas Dnia Wolności w Mińsku
Protestujący zatrzymany podczas Dnia Wolności w MińskuFoto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

TYLKO U NAS
bi23as.jpg

Łukaszenka powiedział, że część obywateli zamierzała upamiętnić setną rocznicę proklamowania niepodległości Białorusi organizując niedozwolony marsz i że właśnie takie akcje rodzą bałagan.

Instruował szefa MSW Ihara Szuniewicza by nie zwracać uwagi na oświadczenia i wezwania Unii Europejskiej, czy amerykańskiego Departamentu Stanu.

Argumentował, że każde państwo może formułować oświadczenia dowolnej treści. Natomiast ich realizacja wedle Łukaszenki ma doprowadzić, na przykład, do sytuacji w której znajdują się obecnie kraje Europy Zachodniej. Łukaszenka wmawiał słuchającym, że "przykładem jest Francja w której na ulicy i w sklepach giną niewinni ludzie". "Nie daj Bóg u nas takiej sytuacji" - powiedział białoruski przywódca. Zaznaczył, że rolą władzy jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa. I właśnie dlatego trzeba zapobiegać wszelkim bezprawnym akcjom, które "przeszkadzają spokojnym mieszkańcom".

WIĘCEJ NA TEN TEMAT: CO TRZEBA WIEDZIEĆ O STULECIU BRL W MIŃSKU. WIEC, ZATRZYMANIA, NIESPODZIEWANE UWOLNIENIA >>>

Tego rodzaju wypowiedzi Aleksandra Łukaszenki współbrzmią z rozpowszechnianą na Białorusi i w Rosji od lat propagandą antyzachodnią. 

Władze Białorusi nie pozwalają z reguły na żadne pokojowe demonstracje opozycji - czy to świętowanie powstanie niepodległego państwa, czy uczczenie ofiar KGB, czy uroczystości na miejscu stalinowskich zbrodni.

Uroczystości i rocznice celebrowane przez prodemokratyczną społeczność i kręgi niezależne są tłumione, bo nie zgadzają się z oficjalną postradziecką ideologią państwową. 

PolskieRadio.pl/ IAR/agkm


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Co musimy wiedzieć o wielkim święcie Białorusinów? Takiego wiecu nie było od 20 lat. Zapisze się w historii

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2018 13:41
W wielkim wiecu, organizowanym przez opozycję, uczestniczyć mogło 20 do 50 tysięcy osób. Było to wielkie święto demokracji i wolności – oceniają uczestnicy. Jednak wiec był w cieniu aresztów, choć w pewnym momencie, nagle, wypuszczono większość osób, w tym znanych liderów. Jednak niektóre osoby czekają procesy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pierwszy taki prezydent. Andrzej Duda złożył życzenia Białorusinom z okazji 100-lecia proklamowania BRL

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2018 23:50
”25 marca 1918 r. proklamowano Białoruską Republikę Ludową. W 100. rocznicę tego wydarzenia wszystkim Białorusinom, z którymi Naród Polski łączy wspólna historia i kultura - przekazuję serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności i sukcesów w rozwoju ich Ojczyzny” – to życzenia prezydenta Andrzeja Dudy dla Białorusinów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Historyk: bez Białoruskiej Republiki Ludowej nie byłoby państwa

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2018 12:00
Gdyby nie doszło do proklamowania Białoruskiej Republiki Ludowej, nie powstałaby sowiecka Białoruś, a jej terytorium stałoby się po prostu częścią Rosji – powiedział PAP w 100. rocznicę BRL niezależny białoruski historyk Siarhiej Szupa. 
rozwiń zwiń