Raport Białoruś

Na Białorusi zmarł kardynał Kazimierz Świątek

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2011 08:30
Jan Paweł II mianował go 20 lat temu pierwszym administratorem kościoła katolickiego na Białorusi. Kazimierz Świątek miał 96 lat.
Audio

Kardynał Kazimierz Świątek był pierwszym administratorem apostolskim odrodzonego ponad 20 lat temu kościoła katolickiego w tym kraju i przewodniczącym Konferencji Episkopatu Rzymskokatolickiego Białorusi.

Urodził się 21 października 1914 roku w polskiej rodzinie mieszkającej na terytorium dzisiejszej Estonii. Jego ojciec związany z legionami Józefa Piłsudzkiego zginął broniąc Wilna podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku.

Został w wieku 3 lat zesłany wraz z rodziną na Syberię. Po powrocie wstąpił do seminarium duchownego w Pińsku i w 1939 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Już jako kapłan został aresztowany przez NKWD i skazany na karę śmierci; dwa miesiące znajdował się w celi śmierci. Wyroku nie wykonano z powodu wybuchu wojny (agresji Niemiec na ZSRR) w 1941 roku. W 1944 roku został ponownie aresztowany i zesłany na 10 lat do łagrów - na Syberię, a potem w okolicach Workuty za kołem podbiegunowym.

Zawsze powracał do Pińska, w którym rozpoczęła się jego duszpasterska droga. Gdy pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia ówczesne władze Związku Radzieckiego zezwoliły na otwarcie świątyń katolickich, Kazimierz Świątek zaangażował się w odbudowę pińskiej katedry. Jak podaje portal Catholic.by, pińska świątynia była jedną z pierwszych odbudowanych na Białorusi.

W 1989 roku papież Jan Paweł II wręczył mu sakrę biskupią i mianował administratorem apostolskim na Białorusi. Za wybitne zasługi dla odbudowy Kościoła na Wschodzie został w 1994 roku podniesiony do godności kardynalskiej. Odchodząc w 2006 roku na emeryturę pozostał czynnym administratorem diecezji pińskiej i przewodniczącym białoruskiego episkopatu.

Przyjaciele i współpracownicy wspominają go jako doskonałego organizatora i przewodnika duchowego. Natomiast wierni zawsze widzieli w nim opiekuna i obrońcę.

agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak