Kultura przyrodnicza

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2024 21:54
Miłości do przyrody nie można się nauczyć, można za to spróbować czegoś się o niej dowiedzieć, by nabrać do niej szacunku – zapewnia prof. Wiesław Fałtynowicz, botanik, a także gość "Zielonej Dwójki".
Miłości do przyrody nie można się nauczyć, można za to spróbować czegoś się o niej dowiedzieć, by nabrać do niej szacunku  mówi botanik prof. Wiesław Fałtynowicz
Miłości do przyrody nie można się nauczyć, można za to spróbować czegoś się o niej dowiedzieć, by nabrać do niej szacunku – mówi botanik prof. Wiesław FałtynowiczFoto: Shutterstock/Tatevosian Yana

"Czy można przyznać się do tego, że się nie chodzi do teatru? Oczywiście, że nie! Bo nie wypada nie wiedzieć, co to jest pantomima i kim był Henryk Tomaszewski! Bo jak można nie znać autorów Boskiej komedii lub Nie-Boskiej komedii? […] Niejednokrotnie słyszymy, że takie i im podobne wyznaczniki określają człowieka na poziomie. Ale ów człowiek może nie odróżniać sosny od świerka, jemioły od jemiołuszki, wrony od gawrona albo żyta od pszenicy! […] Kultura przyrodnicza – coś takiego w szerokiej skali właściwie nie istnieje" – pisze prof. Wiesław Fałtynowicz, botanik, specjalista od porostów, w swojej książce "O czym szumią wężymordy".

W "Zielonej Dwójce" porozmawiamy o kulturze przyrodniczej polskich poetów, o nadawaniu polskich nazw gatunkom porostów, o tym, jak w świecie przyrody funkcjonują kooperatywy i… czy wężymordy są rzeczywiście tak groźne jak ich nazwa.

***

Na "Zieloną Dwójkę" w sobotę (19.10) w godz. 12.30-13.00 zaprasiła Katarzyna Nowak.

am

Czytaj także

Jola Richter-Magnuszewska: przyroda nie jest groźna, jeśli traktuje się ją z szacunkiem

Ostatnia aktualizacja: 06.10.2024 13:45
Tym razem do Zagadkowego Studia zajrzała Jola Richter-Magnuszewska, autorka pięknej książki "Puszcza. Opowieści karpackich buków". Aby o niej opowiedzieć, przyjechała ze swojego domu w Beskidzie Niskim.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kwitnące wibracje, czyli jak muzyka wpływa na rozwój roślin

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2024 15:55
Rośliny są wrażliwe na dźwięki, a odtwarzanie im odpowiedniej muzyki może przyczynić się do ich szybszego wzrostu. Zabieranie ze sobą do filharmonii doniczki z ulubionym kwiatkiem nie jest jednak dobrym pomysłem.
rozwiń zwiń