Norman Davies, Timothy Snyder, Paul Allen, Timothy Garton Ash - autorzy głośnych książek o polskiej transformacji, Powstaniu Warszawskim, Katyniu oraz stalinowskim i hitlerowskim ludobójstwie. Czy zagraniczni badacze wpływają na sposób, w jaki pisze się i mówi o polskiej historii? Zdaniem gości audycji "Przestrzenie kultury" przede wszystkim pomagają nam samym lepiej zrozumieć narodowe dzieje.
- Te opowieści są szalenie wzbogacające, dają nowe perspektywy i punkty widzenia - mówił w Dwójce dr Jarosław Kuisz, redaktor naczelny "Kultury Liberalnej". Jako przykład ważnej zagranicznej publikacji poświęconej historii Polski gość Bartosz Panka podawał "Skrwawione ziemie" Timothy'ego Snydera. -To niezwykła książka, bo wprowadza nową metodologię. Snyder mówi, że historii tej części świata nie można opowiadać z perspektywy jednego narodu. Że temat trzeba ująć w całości - tłumaczył Kuisz. Sam Snyder zwracał uwagę, że jego amerykańskie pochodzenie umożliwiło mu obiektywne podejście do faktów, bez ulegania narodowym słabościom.
Na problem ten w polskiej historiografii zwracał uwagę prof. Andrzej Żbikowski, wicedyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego: - My, gdy piszemy o Kresach Wschodnich, najczęściej ujmujemy to w kategoriach misji cywilizacyjnej. Tymczasem żaden angielski historyk nie napisze o tym inaczej niż porównując to do kolonializmu angielskiego - podkreślał.
Jaką narrację o Polsce budują książki zagranicznych historyków? Jakie miejsce mają nasze dzieje, szczególnie najnowsze, w światowej historiografii?
O tym dyskutowaliśmy także z Marcinem Frybesem, badaczem obrazu "Solidarności” na Zachodzie, prof. Padraikiem Kenney'em z Centrum Studiów Polnistycznych w Bloomington oraz prof. Wojciechem Roszkowskim z Collegium Civitas.
Do wysłuchania nagrania audycji zaprasza Bartosz Panek.
