Dorośli boją się książek dla dzieci

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2012 16:20
- Dziecko chce obcować z różnymi estetykami, jest ich ciekawe. Natomiast dorosły, z bagażem swojej zdroworozsądkowości, tabu, nawyków, zabiera te dobre rzeczy, a podrzuca książki będące kopią bajek z telewizji - ocenia Dorota Hartwich z wydawnictwa Format.
Audio
Ilustracja z książki Mapy Aleksandry i Daniela Mizielińskich,
Ilustracja z książki "Mapy" Aleksandry i Daniela Mizielińskich, Foto: materiały promocyjne

Jak zauważa, w języku polskim, mówiąc o książce obrazkowej, dokonujemy pewnej infantylizacji, podczas kiedy są to książki z dziełami sztuki. Czasami zawierają tekst, czasami go nie ma, ale przede wszystkim nie musi on pełnić roli dominującej. Ważne jest też, by obraz nie był ilustracją, a interpretacją

- Chcemy, aby przekazywał informację. Te dwa języki inaczej opowiadają o świcie. Gdyby tak nie było, alfabet nigdy by nie powstał, pozostalibyśmy przy piśmie obrazkowym. Dużo łatwiej napisać "kocham Cię" niż to narysować. Możemy się odwołać do stereotypów, ale zależą one od kultury, w jakiej się obracamy - podkreśla Daniel Mizieliński.

- Najważniejsze są ilustracje, które pobudzają wyobraźnię - ocenia graficzna Ewa Stiasny. - Takie, które poruszają dzieci, podobają się, śmieszą, straszą, są jakieś, mają szanse być zapamiętane. Jak wyznaje Paweł Pawlak kilka lat temu, odnalazłszy książki ze swojego dzieciństwa, przekonał się, że największy ślad w nim zostawiły te ilustracje, które nie były gładkie miłe i których sam jako dziecko nie uznałby za najładniejsze.

Zapraszamy w podróż po świecie obrazkowych książek dla dzieci. Gośćmi "Notatnika Dwójki" byli twórcy takich wydawnictw: artyści - Paweł Pawlak i Daniel Mizieliński, pisarka i tłumaczka Dorota Hartwich z wydawnictwa Format, graficzka Ewa Stiasny oraz redaktor i autor książek dla dzieci, Maciej Byliniak z Wydawnictwa Dwie Siostry.

Do wysłuchania audycji zaprasza Aleksandra Łapkiewicz.

Czytaj także

Paulina Holtz: Rodzice mają zakaz czytania tych książeczek dzieciom!

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 12:00
Kiedyś w Polsce wielką popularnością cieszyła się seria książek dla dzieci "Poczytaj mi mamo".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Książki Lindgren to gotowy scenariusz, jak się bawić z dzieckiem"

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2012 11:00
„Są rzeczy, które się musi zrobić, bo inaczej nie jest się człowiekiem” - tak brzmi motto "Braci Lwie Serce" Astrid Lindgren. Wersja drukowana książki doczekała się cyfrowego przekładu. Audiobook czyta Edyta Jungowska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kryminały rozbudzają w dzieciach miłość do czytania

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2012 20:00
Książka detektywistyczna dla dzieci powinna być napisana jak instrukcja do składania mebli z Ikei – żeby w prosty i lapidarny sposób tłumaczyła niezwykle skomplikowane rzeczy – uważa Martin Widmark, autor ogromnie popularnej serii "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai".
rozwiń zwiń