- W gabinetach psychoterapeutycznych, które mnożą się jak przysłowiowe grzyby po deszczu, odnajdziemy pomoc w długotrwałych problemach.
- Może jednak zdarzyć się, że natrafimy na hochsztaplerów oszukujących nas, i to z premedytacją.
- Jak odróżnić profesjonalnego psychoterapeutę od zwykłego oszusta?
Czy terapia kozetkowa to dobry sposób na opowiedzenie o tym, co było albo jest naszą życiową porażką? - To jest fundamentalne pytanie: w jakie sytuacji, jaka terapia, w jakim celu i z kim? W Polsce to jest zawód nieregulowany i każdy może ogłosić się psychoterapeutą (…). Nie będzie żadnych problemów z tym - mówi Tomasz Stawiszyński, filozof, publicysta, eseista.
Jak okazuje się, obecnie nie trzeba skończyć żadnego kursu, aby otworzyć taki gabinet. - Ktoś może np. uznać, że posiada jakieś moce albo zdolności. Może wymyślić własną koncepcję terapeutyczną i ją wdrażać czy może też być absolwentem jakiegoś kursu - wyjaśnia gość Jedynki.
22:06 Jedynka/Eureka - 15.05.2024 Terapia kozetkowa. Kto może być psychoterapeutą? (Jedynka/Eureka)
Jak powinna wyglądać relacja z psychoterapeutą?
Jeżeli jednak znajdziemy profesjonalnego psychoterapeutę, to jak powinna wyglądać nasza relacja podczas takich spotkań?
- Relacja terapeutyczna w dobrym sensie ma służyć temu, żeby w sposób bezpieczny - także konfrontując się z bardzo trudnymi emocjami, które w innych relacjach powodują np. zerwanie czy kłopoty - wytworzyć pewne umiejętności i zobaczyć rzeczy niewidoczne w innych sytuacjach. To też dzięki temu, że ta relacja jest regularna, płaci się za nią i ktoś, do kogo się przychodzi, jest wyszkolony i wie coś więcej na nasz temat niż my sami - twierdzi Tomasz Stawiszyński.
Gość Jedynki podkreśla jednak, że to jest ideał tego typu spotkań z psychoterapeutą.
Ideał jest nie do osiągnięcia
W zaciszu kozetki terapeutycznej jedni opowiadają, jak chcieliby coś zrobić, ale nic im nie wychodzi. Inni mówią, że zrobią wszystko, by dojść do celu, i w gabinecie zrzucają z siebie poczucie winy, że sukces osiągnęli czyimś kosztem.
- Żyjemy w kulturze, w której ideał sukcesu, efektywności, sprawności, zdrowia, tężyzny i siły jest bardzo mocno obecny. Również niektóre nurty terapeutyczne, także zjawisko kultury terapeutycznej, różne formy pop-terapii i pop-psychoterapii wytwarzają bardzo intensywną presję, której często nie dostrzegamy - komentuje Tomasz Stawiszyński.
Ekspert zachęca do zastanowienia się, kim jest ta osoba, która wyłania się z tych wszystkich opowieści i warsztatowych obietnic. - Jeżeli to wszystko połączymy i sobie takiego człowieka utkanego z tych obietnic przedstawimy, to takiej osoby nigdy nie było i nie będzie. Jest to jakiś rodzaj projekcji, fantazji czegoś, co działa jak pewna przynęta marketingowa i obietnica, która nas nasyca poczuciem, że na pewno to osiągniemy, jeśli wydamy pieniądze (…). Nie zawsze wszyscy zdają sobie sprawę, że to jest ideał nie do osiągnięcia - tłumaczy.
Dlatego, jeśli potrzebujemy pomocy psychoterapeutycznej, wybierajmy sprawdzone, licencjonowane gabinety, gdzie pracują lekarze psychiatrzy lub psychoterapeuci, którzy mają skończone odpowiednie studia i specjalizacje.
Poza tym w audycji:
Testy odzieży. Odzież, która trafia do sklepów, a szczególnie ta przeznaczona dla pracowników zatrudnionych na określonych stanowiskach na liniach produkcyjnych, poddawana jest specjalnym badaniom. Chodzi o to, by zaprojektować ubranie, które będzie ochroną dla człowieka, ale i zapewni mu komfort, głównie termiczny. Ubranie ma być lekkie, przewiewne i niealergizujące.
Jak testuje się gotowe wzory ubrań np. w komorach obciążeń termicznych, opowie dr Magdalena Młynarczyk z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy - Państwowego Instytutu Badawczego.
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Eureka
Prowadził: Artur Wolski
Goście: Tomasz Stawiszyński (filozof, publicysta, eseista), dr Magdalena Młynarczyk (Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut Badawczy)
Data emisji: 14.05.2024 r.
Godzina emisji: 19.30
DS/wmkor