29:05 Rozmowy po zmroku 2021_02_04-21-30-35.mp3 Awangarda w muzeum - rozmowa z pracownikami Muzeum Sztuki w Łodzi (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Zatopić się w doświadczeniu innych bytów - "Rhizopolis" Joanny Rajkowskiej
Projekt polskich twórców wyrastał z idei i działań, które rodziły się i kształtowały w rewolucyjnej Rosji. To stamtąd, wraz z emigrującymi artystami, w bardzo różne miejsca przenikały muzealnicze idee awangardy. Po co awangardowi artyści potrzebowali muzeów, jak godzili skierowane w przyszłość działania z gromadzeniem, klasyfikowaniem i udostępnianiem obiektów sztuki, jak działały powołane przez artystów instytucje?
- Jest takie zdanie, które przewija się w większości tekstów i manifestów artystycznych tamtego okresu, że "artyści są najbardziej kompetentni" – mówiła Agnieszka Pindera – uważali się za osoby najbardziej wykwalifikowane w tym co nowe, eksperymentalne, tym, co było żywe, działo się tu i teraz. Uważali, że muzealnicy zajmują się tym co w przeszłości, co zamknięte, co już poza nami.
Kompetencja artystów oznaczała również ich lepsze przygotowanie do działań edukacyjnych, a nawet do kształtowania społecznej świadomości. - Artyści traktowali muzea w sposób instrumentalny – gromadzone przez nich dzieła miały im służyć do realizacji ich polityk artystycznych. Perspektywa artysty była perspektywą współczesności. Chodziło nie o to, jak opowiedzieć o przeszłości tylko w jaki sposób można użyć dzieła sztuki do celów aktualnych - mówił Jarosław Suchan
Ponad tworzenie artyści zajmowali się również opracowaniami swoich dzieł. - Artyści czuli się powołani do tego, aby teoretyzować swoją własną twórczość i osadzać ją w bardzo konkretnym pomyśle na rozwój sztuki nowoczesnej - mówił Daniel Muzyczyk.
Sowieckie wzory awangardy
Artyści-konstruktywiści w porewolucyjnej Rosji chcieli stworzyć sieć Muzeów Kultury Artystycznej. Wśród propagatorów był m.in. Kazimierz Malewicz i Wasilij Kandinski.
Nowością miało być również podejście do samej muzealno-galeryjnej publiczności. - Nie chodziło o tworzony za pomocą kolekcji wykład ex cathedra na temat tego jak należy sztukę rozumieć i odbierać, bardziej zależało artystom na tym, żeby w eksperymentalnej przestrzeni zmuszać widza do intelektualnej aktywności - opowiadał Jarosław Suchan.
Okoliczności porewolucyjne Rosji umożliwiły awangardzie na większy rozkwit niż w innych częściach świata. Odcięcie od środków finansowych mecenasów, arystokracji czy Kościoła zostało zagwarantowane przez sprzyjającą władzę i umożliwiło, jak to określił Jarosław Suchan, "zintegrowanie koncepcji awangardy z oficjalną polityką kulturalną państwa".
Owocem przekształceń i finalnego niedofinansowania projektów był upadek rosyjskiej awangardy w jej pierwotnym kształcie.
Wzory zza oceanu
Innym, ważnym i dużym ośrodkiem awangardy było Société Anonyme powstałe w 1920 roku w wyniku wspólnych działań Mana Raya, Marcela Duchampa i Katherine Sophie Dreier. Ich siedzibą był Nowy Jork.
Société Anonyme propagowało ideały znane już od rosyjskich artystów, czyli odcięcie się od rynku sztuki, koncentrację artystów, jako fundatorów organizacji, edukacja i upowszechnianie nowych idei.
Z czasem działalność Raya, Duchampa i Dreier została zasłonięta przez powstanie silniejszego, bogatszego i bardziej rozpoznawalnego Museum of Modern Art (MoMA).
Hanowerski ośrodek awangardy
"Kabinett der Abstrakten" El Lissitzkiego, który powstał dla hanowerskiego Provinzialmuseum w 1927 roku jest przykładem doskonałej galerii awangardy.
- El Lissitzki studiował sposób percepcji i widzenia, ale fascynowało go współczesne miasto, ruch, neony i reklama. Te wszystkie nowinki i nowości z pola nauki i komercji zostały w jakiś sposób wykorzystane w "Gabinecie abstrakcji" - opowiadała Agnieszka Pindera.
El Lissitzki powielał propagowane już przez artystów rosyjskich nowatorskie podejście do odbiorców sztuki poprzez projekt przestrzeni wystawienniczej. - Rozwiązania aranżacyjne miały wymuszać na widzu aktywności fizyczne, niektóre obrazy były ukryte za przesłonami, w związku z czym poruszając nimi widz rekomponował przestrzeń - mówił Jarosław Suchan.
Międzynarodowa Kolekcja Sztuki Nowoczesnej grupy "a.r".
15 lutego 1931 roku w Łodzi udostępniona została publiczności międzynarodowa kolekcja grupy "a.r.". Zgromadzone w niej prace współczesnych artystów miały popularyzować idee awangardy, edukować i tworzyć przestrzeń do realnych zmian społecznych. W jej skład wchodzili m.in. Władysław Strzemiński, Katarzyna Kobro, Henryk Stażewski, a także poeci Jan Brzękowski i Julian Przyboś.
Wyniesione z młodości. "Lekcja fruwania" Andrzeja Krauze w Zachęcie
Siedzibą grupy "a.r" stała się Łódź - daleka od artystycznych korzeni Warszawy lub Krakowa, uważana w tamtym okresie jako miasto głównie przemysłowe, skupiająca klasę robotniczą, w której grupa widziała potencjał.
- Nie chodziło o to by do sztuki nowoczesnej przekonywać elity władzy, lecz aby w szerokich masach robotniczych znaleźć sojuszników dla idei modernizacji, które kryły się za sztuką nowoczesną - mówił Jarosław Suchan.
AWANGARDA I PAŃSTWO. YouTube: Muzeum Sztuki
***
Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku
Prowadziła: Aleksandra Łapkiewicz
Goście: Jarosław Suchan (dyrektor Muzeum Sztuki w Łodzi), Agnieszka Pindera (kierowniczka Centrum Muzeologicznego), Paulina Kurc-Maj (kierowniczka Działu Zbiorów Sztuki Nowoczesnej) oraz Daniel Muzyczuk (kierownik Działu Sztuki Nowoczesnej).
Data emisji: 4.02.2021
Godzina emisji: 21.30
ML