Jak rozmawiać o śmierci, jak rozmawiać o nieuleczalnej chorobie? Problem ten jest szczególnie ważny dla wolontariuszy, lekarzy i rodzin chorych przebywających w hospicjach.
Jak wspierać i edukować tych, którzy zdecydowali się pracować z nieuleczalnie chorymi w hospicjach? Czy polska służba zdrowia jest przygotowana na to, by radzić sobie z coraz częstszymi przypadkami śmiertelnych chorób?
Dr Jerzy Jarosz - kierownik Zakładu Medycyny Paliatywnej Centrum Onkologii w Warszawie, lekarz Hospicjum Onkologicznego Świętego Krzysztofa zwraca uwagę, że współczesna kultura spowodowała, że śmierć została ukryta i usunięta z naszego życia. Nawet na sali szpitalnej, gdzie śmierć jest normalna, umierającego pacjenta otacza się parawanem. - W medycynie śmierć uważa się za porażkę medycyny, coś, czemu nie udało się zapobiec - podkreśla lekarz.
Stefan Chwin - pisarz, eseista podkreśla, że zbiorowość jednak strzeże życia, więc ukrywa śmierć. - To co się dzieje w szpitalach jest mocno wspioierane przez system prawny - mówi w radiowej Jedynce. Bo prawo nakazuje "wymuszać życie" nawet wbrew pacjentom. Lejkarze w obawie przed konsekwencjami prawnymi próbują przeciągnąć chwilę śmierci.
Prof. Stanisław Obirek - antropolog kultury z Uniwersytetu Łódzkiego wskazuje, że w naszej kulturze śmierć jest żłem, jest czymś niedobrym. - Dzisiejsza kultura ze śmiercią radzi sobie źle - ocenia profesor. O dziwo, człowiek wierzący radzi sobie ze śmiercią gorzej. - Bo ma pretensje do Boga - mówi Stanisław Obirek.
Posłuchaj całej debaty, którą prowadził Przemysław Szubartowicz.