Włoska tożsamość - kuchnia, kino i piłka nożna
Polskich akcentów w amerykańskich filmach jest wiele, czasem jest to obecność drugoplanowa. Na przykład w filmie "Debiutanci" na ścianach można znaleźć doskonałe osiągnięcia polskiej szkoły plakatu. Mamy też język polski, który jest wyzwaniem dla Amerykanów, a czasem pojawia się w hollywoodzkich filmach. W kultowym filmie "Blues Brothers" występuje zaś polski smaczek - w knajpie u Matta Murphy’ego sprzedają… polskie kiełbasy. W jadłospisie amerykańskich reżyserów znalazły się również polskie pierogi.
14:56 Czwórka/Sztuka jedzenia - 02.05. 2021.mp3 Z krytykiem Łukaszem Muszyńskim rozmawiamy o polskich elementach w hollywoodzkich produkcjach (Sztuka jedzenia/Czwórka)
- W filmie "Bruce Wszechmogący" główny bohater, który jest reporterem, relacjonuje jubileusz działalności pierogarni państwa Kowalskich. Pierogi to podobno danie cieszące się wyjątkową popularnością wśród zagranicznych gwiazd, które przyjeżdżają do naszego kraju. Pierwszą potrawą o którą proszą są właśnie pierogi - mówi krytyk filmowy Łukasz Muszyński. - W kinie popularny jest również nasz procentowy napój eksportowy, który swojego czasu reklamował Bruce Willis. Napój ten pojawił się w filmie "Prometeusz" Ridleya Scotta, więc poleciał w kosmos oraz w kolejnej części przygód Agenta 007 "Spectre".
Źr. YouTube/Aretha Franklin Blues Brothers Scene
Hollywood, jak mówi Beata Kwiatkowska, najczęściej sięga po stereotypy kulinarne polskiej kuchni, jakimi są pierogi i kiełbasa. - Pięknie byłoby to przełamać i promować polską kulturę. Podobnie, jak zrobili to Koreańczycy, którzy zainwestowała miliony dolarów, żeby promować na zachodzie swój kraj, kulturę i swoją kuchnię - mówi krytyk. - Im się to udało. Również w Polsce słuchamy koreańskich zespołów, wszyscy wiedzą co to jest kimchi, coraz bardziej popularne są koreańskie filmy, na czele z "Parasite". Skoro produkujemy filmy i seriale, które są znane na całym świecie, może warto skupić się w nich również na polskich kulinariach oraz kulturze i je wypromować. Dzięki sukcesom Agnieszki Holland, Pawła Pawlikowskiego, Małgorzaty Szumowskiej, czy Jana Komasy polskie kino jest coraz bardziej reprezentowane na scenie międzynarodowej.
Zobacz także:
Gry kulinarne. "Tu ogranicza cię tylko wyobraźnia"
Wśród wielu gwiazd, którym smakują dania naszej kuchni jest znakomity John Malkovich, który lubi bardzo Polskę i polskie jedzenie. Aktor jest fanem m.in żurku i krówek. O słynnym aktorze opowiada Artur Zaborski dziennikarz filmowy.
04:56 Czwórka/Sztuka jedzenia - Artur Zaborski 02.05.2021.mp3 Artur Zaborski opowiada o Johnie Malkovichu (Sztuka jedzenia/Czwórka)
- John Malkovich wraca do Polski regularnie, to jest kraj, który go fascynuje i przyciąga. Jednym z powodów dla którego wraca jest oczywiście jedzenie - mówi dziennikarz. - John Malkovich zdradził mi, że 20 lat temu, gdy kręcił w okolicach Malborka "Blaszany bębenek", catering podał żurek i aktor zapałał do niego miłością. Do tego stopnia, że przez kilkanaście kolejnych dni zdjęciowych, dzień w dzień, żurek musiał być dla niego przygotowywany. Aktor ma do niego olbrzymi sentyment.
***
Tytuł audycji: Sztuka jedzenia
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Goście: Łukasz Muszyński (krytyk, filmweb), Artur Zaborski (dziennikarz filmowy)
Data emisji: 02.05.2021
Godzina emisji: 13.16
aw