Zbigniew Herbert. Serwis specjalny
– Nie wyobrażam sobie twórczości poetyckiej pisanej z perspektywy ludzi bogatych albo tych, którzy są u władzy. Nie wierzę w poezję, która nie mówi o sprawach trudnych i skomplikowanych – powiedział Breyten Breytenbach, którego wyróżniono za połączenie literackiego talentu z bezkompromisową postawą moralną. Twórca był bowiem zaangażowany w walkę z apartheidem w RPA i spędził 7 lat w tamtejszym więzieniu.
Jego zdaniem walka o prawa skrzywdzonych nie jest jednak tożsama z działalnością polityczną. – Dla mnie poezja nigdy nie była wyrazem propagandy – mówił. – Wielokrotnie ludzie próbowali użyć jej w celach politycznych, ale nie odnosiło to pożądanych rezultatów. Zdarza się też, że wiersze używane są w walce politycznej. Używa się cytatów na sztandarach, wypowiadają je strajkujący. W Afryce wielu twórców literackich zostało politykami – dodał.
W Dwójkowej rozmowie pisarz mówił też o tym, w jakich czasach poezja zyskuje na znaczeniu, o swoim stosunku do twórczości i życiowej postawy Zbigniewa Herberta, o pesymizmie jego poezji i fatalizmie ludzkiej natury, a także o byciu rewolucjonistą i o konfliktach z władzą RPA.
***
Rozmawiała: Monika Pilch
Gość: Breyten Breytenbach (poeta, prozaik, eseista, autor sztuk teatralnych, malarz)
Data emisji: 25.05.2017
Godzina emisji: 17.30
Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę.
mc/zi