Stalinowski oprawca, o którym nie pamiętamy

– Oprócz Humera pokazuję tu Polskę lat 90. i nasze próby uporania się z przeszłością – mówił Piotr Lipiński, autor książki "Bicia nie trzeba było ich uczyć".

Fragment oładki książki "Bicia nie trzeba było ich uczyć. Proces Humera i oficerów śledczych Urzędu Bezpieczeństwa"

Foto: mat. pras. Wydawnictwo Czarne

Adam Humer był wicedyrektorem Departamentu Śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Choć głośna sprawa jego działalności i procesu wydaje się dziś zamknięta, Piotr Lipiński postanowił powrócić do tematu swojej książki "Humer i inni" z 1997 r. – Gdy pierwszy raz pisałem o Humerze, toczył się jego proces. Oskarżony był wtedy o znęcanie się nad więźniami i torturowanie ich w latach stalinizmu – powiedział.

Piotr Lipiński, opowiadając o zbrodniach oprawcy komunistycznego UB, zwrócił uwagę na to, że dziś jego sprawa stała się "historią historii", a sam bohater, podobnie jak stalinizm, to kwestie, o których mało kto pamięta. Wspomniał też m.in. o porażce wymiaru sprawiedliwości i historiografii, które w latach 90. zamieniły Humera w mit, i mówił, co zaciekawiło go w jego własnej książce, gdy zajrzał do niej tuż przed drukiem.

***

Prowadzi: Piotr Kędziorek

Gość: Piotr Lipiński (dziennikarz, autor książki "Bicia nie trzeba było ich uczyć. Proces Humera i oficerów śledczych Urzędu Bezpieczeństwa")

Data emisji: 16.02.2016

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/asz