Światowy Dzień Animacji. Jaka jest przewaga tego gatunku nad kinem aktorskim?

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2024 12:07
Film animowany bardzo często kojarzy się z produkcjami dla dzieci. Jednak nic bardziej mylnego. Adriana Prodeus wyjaśniła w Dwójce, że ten gatunek ma wyjątkową zdolność trafiania do widza dzięki zaufaniu, jakim jest obdarzany. Widzowie nie pytają, czy historia przedstawiona na ekranie jest możliwa. W animacji bowiem wszystko jest możliwe.
Co charakteryzuje filmy animowane?
Co charakteryzuje filmy animowane?Foto: Shutterstock/Tan Tantra Maulana

Adriana Prodeus jest dyrektor artystyczną Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych ANIMATOR. Podczas każdej edycji festiwalu prezentowanych jest ponad 300 filmów z całego świata, w tym retrospektywy, przeglądy, premiery czy rzadko pokazywane dzieła pionierów animacji. Wydarzenie to pokazuje, że ten dział kina nie jest przeznaczony tylko dla dzieci.

Posłuchaj
17:28 PR2 2024_10_28-08-32-04.mp3 Adriana Prodeus o animacji (Poranek Dwójki)

 

Rola animacji w kinie

Adriana Prodeus podkreśliła, że chybione są próby zestawiania animacji z innymi rodzajami filmów. - Animacja ma szczególne miejsce. Nie chodzi o to, żeby między sobą rywalizowały różne dziedziny filmu. To absurdalne zestawienie, bo np. dokument nigdy nie będzie lepszy od fabuły - oceniła.

- Chodzi o to, jakie własności ma animacja. Inne dziedziny kina takich nie mają i zazdroszczą trochę animacji - dodała.

Przewaga animacji

Gość Dwójki jako przewagę animacji wymieniła m.in. zaufanie, jakim gatunek ten jest obdarzany przez widza. - W przypadku filmu aktorskiego, kiedy widz siada przed ekranem, to twórca filmu stoi przed zadaniem zbudowania zaufania. To nie jest łatwe. W ciągu pierwszych 15-20 minut zapada wyrok. Waży się, czy widz ufa twórcy i czy chce dalej oglądać ten film - powiedziała.

- W przypadku filmu animowanego kontrakt między filmem a widzem wygląda inaczej. Widz, który decyduje się na oglądanie animacji, zawiesza wątpliwości. Cokolwiek nie pojawi się na ekranie, to nie będzie zadawał pytania, czy jest to możliwe - stwierdziła. Dodała także, że to zaufanie wiąże się również z odpowiedzialnością, jaka spoczywa na twórcy.

Naturalne predyspozycje

Takie podejście do animacji wynika z naszych naturalnych skłonności - wyjaśnia Adriana Prodeus. - Oglądając film animowany, po części zamieniamy się w dzieci. Nie dlatego, że kojarzy nam się to z wieczorynkami. Jest tak dlatego, że ludzie, zanim czegokolwiek się nauczą, to posługują się językiem czysto wizualnym - wyjaśniła.

Czytaj także:

- Tak jak dzieci od początku intuicyjnie rysują, tak film animowany odwołuje się do tej części nas. To część, która rozumuje w inny sposób. Uważam, że to unikalna część animacji, która sprawia, że kontakt z obrazem jest autentyczny i intuicyjny - podkreśliła.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Jakub Jamrozek

Gość: Adriana Prodeus (reżyser filmu)

Data emisji: 28.10.2024

Godz. emisji: 8.30

dz/wmkor/zch

Czytaj także

"Chłopiec i czapla". O niezwykłych dokonaniach studia Ghibli

Ostatnia aktualizacja: 03.10.2023 17:31
 Z okazji polskich pokazów (w ramach festiwalu "Młode horyzonty") najnowszego filmu Hayao Miyazakiego pt. "Chłopiec i czapla" w audycji "O wszystkim z kulturą" rozmawialiśmy o niezwykłych dokonaniach studia Ghibli i jego najważniejszych twórcach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adriana Prodeus: na festiwalu Animator zastąpiliśmy "sztuczną inteligencję" "sztuczną intuicją"

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2024 11:41
- Ogłosiliśmy otwarty nabór dla artystów wizualnych na prace związane ze sztuczną intuicją. Zmieniliśmy tę nazwę ze sztucznej inteligencji, dlatego że uważamy, że to, z czym naprawdę mamy do czynienia, nie ma wiele wspólnego z inteligencją. Raczej z rodzajem grupowania różnych skojarzeń i eliminowania tych, które nie pasują. Co jednak bliższe jest intuicji - mówiła w Dwójce Adriana Prodeus, dyrektor artystyczna Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych "Animator".
rozwiń zwiń