Problem z interpretowaniem historii. Jak powinny na to odpowiedzieć muzea?

Ostatnia aktualizacja: 05.11.2024 11:59
Muzeum to miejsce, które kojarzy się przede wszystkim z historią. Ta ma jednak to do siebie, że może być różnie interpretowana. To samo wydarzenie może mieć wiele spojrzeń. Marcin Napiórkowski - dyrektor Muzeum Historii Polski ma pomysł, jak na ten fakt odpowiedzieć.
Marcin Napiórkowski: muzeum powinno być punktem wyjścia do dyskusji
Marcin Napiórkowski: muzeum powinno być punktem wyjścia do dyskusjiFoto: Piotr Podlewski/Polskie Radio

Dr hab. Marcin Napiórkowski do Muzeum Historii Polski trafił około dwóch miesięcy temu. Podkreślił w Programie 2 Polskiego Radia, że przed tą nominacją zajmował się publicystyką i proponowaniem kolejnych pomysłów na organizowanie muzealnej przestrzeni. Teraz otrzymał szansę na realizowanie swoich pomysłów w praktyce.


Posłuchaj
18:20 PR2 2024_11_05-08-33-03.mp3 Marcin Napiórkowski o Muzeum Historii Polski (Poranek Dwójki)

 

Fakty i interpretacje historii

Marcin Napiórkowski podkreślił, że spory o historię nie dotyczą faktów, ale ich interpretacji. Dlatego też kluczem jest pokazanie faktów w różnych interpretacjach. - Bardzo często nie spieramy się o fakty, ale ich interpretacje. W przeciwieństwo do dyskursu twitterowego czy czasem rozpraw naukowych w Muzeum Historii Polski nie musimy wybierać. Możemy pozwolić współbrzmieć różnym głosom i pokazać, że było i tak, i tak - ocenił.

- To olbrzymia siła tego muzeum. Ono nie musi filtrować faktów. Może je zestawiać i tworzyć mądre wielogłosy. Przestrzeń, gdzie spotykają się różne formy pamięci. To coś, co odziedziczyłem także po moim poprzedniku - powiedział.

Muzeum Historii Polski gości dziś konferencję „Dodajmy uczniom skrzydeł” poświęconą roli edukacji kulturalnej i...

Opublikowany przez Muzeum Historii Polski Piątek, 25 października 2024

Muzeum Historii Polski i wystawa stała

Muzeum Historii Polski jest w trakcie tworzenia wystawy stałej. Marcin Napiórkowski widzi w niej przede wszystkim punkt startowy. - Wystawa stała w takim muzeum jest dopiero punktem wyjścia do różnych spotkań i form dialogu. To także pomysł i propozycja, z którą przychodzę do Muzeum Historii Polski - przyznał.

Muzeum tego typu sklasyfikował jako nowy rodzaj. - Mieliśmy dwie generacje muzeum. Pierwsza to te skupione na swojej kolekcji, a druga to tzw. muzeum narracyjne, takie jak Muzeum Powstania Warszawskiego. Rodzi się także trzecia generacja muzeów. To te, gdzie kolekcja i wystawa jest punktem wyjścia do debat i dyskusji - powiedział.

Publiczność w muzeum

Z pomocą w organizowaniu muzealnej przestrzeni przychodzą badania. - Kiedy czytamy książki na temat badań publiczności w Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych, to coraz częściej okazuje się, że ludzie przychodzą do muzeum, które jest pretekstem do spotkania czy przebywania w pewnej przestrzeni- zdradził.

Czytaj także:

- To bardzo ważna intuicja. Kiedy myślimy o muzeum jako tętniącym sercu myślenia o historii w Polsce, to okazuje się że mamy różne grupy. Mamy widzów z Żoliborza, którym musimy zaproponować coś innego niż turystom, którzy przyjeżdżają tu na dwa dni - zauważył Marcin Napiórkowski.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadziła: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Gość: dr hab. Marcin Napiórkowski (dyrektor Muzeum Historii Polski)

Data emisji: 5.11.2024

Godz. emisji: 8.30

dz/am

Czytaj także

Rocznica wyborów 4 czerwca. Robert Kostro: odbieramy rzeczywistość za pomocą symboli [WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2024 13:41
- Słowa "mit" czasami używa się w znaczeniu czegoś nieprawdziwego. Chodzi tu jednak o coś innego. O to, że przyjmujemy jakieś zdarzenia jako dobre albo złe, a czasem ambiwalentne, i z nich konstruujemy opowieść, która jest ważna dla naszej tożsamości - mówił w Dwójce dr Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski, przed konferencją "Mity założycielskie III Rzeczypospolitej. Przełom 1989 roku z perspektywy 35 lat".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wydarzenie Historyczne Roku. Robert Kostro: doceniamy zaangażowanie w popularyzację historii

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2024 12:11
- Plebiscyt pokazuje różne wymiary, bo są zarówno duże instytucje, jak i lokalne domu kultury. One są w jakimś sensie nieporównywalne, ale specyfika konkursu pozwala na docenienie bardzo różnych wymiarów i kultury, i zaangażowania ludzi w tworzenie oraz popularyzowanie historii - mówił w Dwójce Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski, które jest organizatorem plebiscytu Wydarzenia Historycznego Roku.
rozwiń zwiń