Mało brakowało, a zostałby… organistą. 100 lat temu Władysław Reymont otrzymał Literacką Nagrodę Nobla

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2024 18:21
- Nieznany wczoraj i lekceważony nawet przez rodaków, dzisiaj muszę przybierać pozę i twarz sławnego człowieka. Czy to nie warte śmiechu? Stałem się od razu dumą swojego narodu. Rodacy gotowi jeszcze czytać moje książki! - napisał Władysław Reymont po otrzymaniu Nagrody Nobla. Prestiżowe wyróżnienie przyznano mu 100 lat temu. 
Portret Weysenhoffa i Władysława Reymonta autorstwa Stanisława Lentza,  ok. 1918 roku. Zbiory Muzeum Narodowego w Warszawie.
Portret Weysenhoffa i Władysława Reymonta autorstwa Stanisława Lentza, ok. 1918 roku. Zbiory Muzeum Narodowego w Warszawie. Foto: Muzeum Narodowe w Warszawie

Od najmłodszych lat wolał czytać książki. Miał doskonały zmysł obserwacji, wrodzoną głęboką inteligencję emocjonalną oraz świetną pamięć wzrokową. Jest autorem nie tylko "Chłopów", ale też powieści takich jak m.in. "Komediantka", "Fermenty" czy "Wampir". Ze tę pierwszą, sto lat temu, w 1924 roku Władysław Reymont otrzymał Nagrodę Nobla.

Posłuchaj
00:53 P2 2024_11_13-06-13-15.mp3 Mało brakowało, a zostałby… organistą. 100 lat temu Władysław Reymont otrzymał Literacką Nagrodę Nobla (Dwójka)

 

Niedoszły organista...  z Nagrodą Nobla 

Wokół postaci pisarza narosło niemało stereotypów. Wielu wydaje się, że skoro napisał "Chłopów", to sam musiał być takiego pochodzenia. Tymczasem jego ojciec był organistą. W takiej też roli widział przyszłość syna. Z planów niewiele jednak wyszło, podobnie jak z pomysłu wysłania młodego Władysława do... szkoły krawieckiej. Przyszły Noblista uszył frak i zdał egzamin czeladniczy, ale kariery w zawodzie krawca nie zrobił.

- Nie umiem żyć i w tym się streszcza moja niedola, a nie umiem, bo mając talent nie umiem i nie mogę zużytkować go odpowiednio. Nie mam środków na podniesienie własnego wykształcenia - pisał.


POSŁUCHAJ:

Wnikliwe obserwacje pełne dynamicznych opisów 

Wspominano go jako człowieka towarzyskiego i pełnego uroku. Podobno potrafił rozmawiać ze wszystkimi i świetnie prawił komplementy. Świat, który Reymont malował w swoich powieściach, do dziś jest niezwykle barwny. Literaturoznawcy podkreślają, że jego teksty są jak scenariusze filmowe. W opisach Reymont opiera się na obrazach przenikających się nawzajem, barwnych i dynamicznych. Cechy te uchodzą za znaki rozpoznawcze jego twórczości. 

Nobel za "Chłopów"

W 1924 roku przyznano Reymontowi Nobla za powieść. "Chłopi". Pisarz znajdował się wówczas u kresu życia. Wiadomość o wyróżnieniu przyjął z goryczą. Schorowany, nie był w stanie samodzielnie zaprezentować się w Sztokholmie. W jego imieniu nagrodę odebrał polski przedstawiciel dyplomatyczny w Szwecji Alfred Wysocki.

"Okropne! Nagroda Nobla, pieniądze, sława wszechświatowa i człowiek, który bez zmęczenia wielkiego nie potrafi się rozebrać. To istna ironia życia. Urągliwa i prawdziwie szatańska" - komentował wyróżnienie w liście do przyjaciela. 

Zobacz:

"Chłopi"

"Chłopi" to jedno z najwybitniejszych dzieł Młodej Polski. Czterotomowa powieść została podzielona zgodnie z porami roku. Reymont opisuje tok życia mieszkańców wsi. Robi to na podstawie własnych obserwacji, zebranych w czasie pracy jako zawiadowca na stacji kolejowej w Lipcach (od 1983 roku zwanymi Reymontowskimi). Książka została doceniona między innymi za wnikliwość opisu, który miał niemalże reporterski charakter. 

*** 

Materiał wyemitowano w audycji "Poranek Dwójki".

PR Historia/zch

Czytaj także

Władysław Reymont. Nagroda Nobla, która przyszła nie w porę

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2024 06:00
"Okropne! Nagroda Nobla, pieniądze, sława wszechświatowa i człowiek, który bez zmęczenia wielkiego nie potrafi się rozebrać. To istna ironia życia. Urągliwa i prawdziwie szatańska" – tak noblista skomentował wyróżnienie w liście do przyjaciela. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wampir" Władysława Reymonta w "Lekturach przed północą"

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2024 06:00
Od 1 do 8 września w "Lekturach przed północą" - około godziny 23.50 - zaprosiliśmy do słuchania fragmentów "Wampira" Władysława Reymonta. Czytał Roman Wilhelmi (Archiwum Polskiego Radia).
rozwiń zwiń
Czytaj także

Reymont był krawcem, kolejarzem i spirytystycznym medium. Ten zawód widać w jego powieści

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2024 23:00
- Twórczość Reymonta ma silne korzenie w jego skomplikowanej biografii i dokonywanych przez niego życiowych wyborach. Jego niepewność egzystencjalna, typowa dla przełomu XIX i XX wieku, pokazana w powieści "Wampir", jest wciąż inspiracją dla ludzi współczesnych - mówili goście Polskiego Radia 24: Anna Lebensztajn, historyczka sztuki i Jan Owczarek historyk, oboje z działu sztuki w warszawskim Muzeum Literatury.
rozwiń zwiń