Bracia Lumière nie wierzyli w przyszłość kinematografu

– Do końca swojej działalności byli zaskoczeni powodzeniem swojego wynalazku – mówił znawca początków kina Grzegorz Pieńkowski, z którym spotkaliśmy się przy okazji polskiej premiery dokumentu "Bracia Lumiere" Thierry'ego Frémauxa.

"Akademia kina". Posłuchaj radiowych wykładów prof. Marka Hendrykowskiego

Louis i Auguste Lumière kinematograf wynaleźli w 1895 roku. Pierwsze swoje filmy zaczęli realizować rok później - były to filmy fabularne, dokumenty, a także rejestracje spotkań rodzinnych. Nie doceniali jednak swojego aparatu, czego wyrazem jest m.in. historia ich spotkania z iluzjonistą Georges'em Mélièsem. – Méliès wyszedł z założenia, że, występując na scenie, ma dochód z jednej sali, a po sfilmowaniu swojego występu i powieleniu taśmy w dziesięciu kopiach zarobi w jedenastu salach. Gdy zwrócił się do braci z zamiarem kupna urządzenia, Louis Lumière powiedział: "młody człowieku, ten wynalazek nie ma przed sobą przyszłości, to chwilowa ciekawostka, o której za trzy lata nikt nie będzie pamiętał" – opowiadał Grzegorz Pieńkowski.

Gość Dwójki wspominał także o innych nieporozumieniach towarzyszących pionierskiej epoce francuskiej oraz światowej kinematografii i zwrócił uwagę na udział Polaków w tej techniczno-artystycznej przygodzie, przypominając postać Kazimierza Prószyńskiego, który swoją kamerę skonstruował wcześniej od braci Lumière, oraz Bolesława Matuszewskiego, który ze słynnym francuskim duetem pracował jako operator filmowy.

***

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Grzegorz Pieńkowski (przewodniczący Rady Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych)

Data emisji: 31.08.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowanay w auducji "Poranek Dwójki".

mc/jp