Maciej Bochniak: "Magnezja" to pełnokrwisty film kostiumowy

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2021 11:00
- Naszym celem było stworzenie polskiego mitu o przedwojennych gangsterach, bo mam wrażenie, że moje pokolenie cierpi na brak lokalnych mitów. Sięgnęliśmy więc do epoki II Rzeczypospolitej, gdzie łatwiej jest szukać bohaterów - mówił w Dwójce reżyser Maciej Bochniak o swoim najnowszym filmie "Magnezja".
Plakat wydarzenia
Plakat wydarzeniaFoto: Mat. prasowe

Posłuchaj
16:10 Poranek Dwójki 9.06.2021 Magnezjum.mp3 Maciej Bochniak o filmie "Magnezja" (Poranek Dwójki)

Eastern 1200.jpg
Kobiety i western

"Magnezja", czyli najnowszy film Macieja Bochniaka, to opowieść o pograniczu polsko-sowieckim przełomu lat 20. i 30., osadzona w gatunku westernu. Twórcom od samego początku przyświecała myśl o odbudowaniu mitu o polskim Dzikim Wschodzie, a jak podkreślił reżyser, decyzja o stworzeniu kina gatunkowego wynikała między innymi z jego fascynacji filmowych. 

- Scenariusz do tego filmu napisałem wraz z Mateuszem Kościukiewiczem, który zagrał jedną z głównych ról - opowiadał gość audycji. - Zaczęliśmy chodzić wokół kina gangsterskiego, a potem natknęliśmy się na prozę Sergiusza Piaseckiego, który obdarł drugą Rzeczpospolitą z szat dystynkcji elit i pokazał, że na pograniczu polsko-sowieckim mieliśmy gangsterski półświatek, niezwykle inspirujący, wręcz mitologiczny. Stwierdziliśmy, że to właśnie tam chcemy umieścić naszą historię.

Czytaj też:

Mimo że celem reżysera było stworzenie polskiego mitu o przedwojennych gangsterach, jednak podczas pracy nad filmem wszyscy starali się uchwycić historyczną prawdę.

- Film był na każdym etapie konsultowany. Chociaż jest podkręcony do gatunkowości, to wszelkie realia, związane z walutą, ubiorem, sytuacją geopolityczną są zachowane. Bardzo nam zależało, żeby zatrzymać tego ducha prawdy - podkreślił twórca, dodając, że w filmie odnajdziemy nieoczekiwane aktorskie metamorfozy, m.in. Andrzeja Chyry, Dawida Ogrodnika, Mai Ostaszewskiej i Borysa Szyca, zaś za międzywojenne kostiumy i charakteryzację odpowiadają znakomici specjaliści: Dorota Roqueplo i Waldemar Pokromski.

- W pracy nad postaciami również czerpaliśmy inspiracje z historii. Dopiero ich późniejsze losy były wytworem naszej wyobraźni - mówił Maciej Bochniak. - Para głównych bohaterów – syjamscy bracia Houdini – narodzili się w naszych głowach po przeczytaniu artykułu w National Geographic o słynnych braciach syjamskich, którzy w XVIII wieku przybyli do Stanów Zjednoczonych i odnieśli wielki sukces. Inną postacią jest inspektor Stanisława Kochaj, grana przez Agatę Kuleszę. Inspirowaliśmy się wileńskimi kronikami kryminalnymi, gdzie pojawiał się detektyw Stanisław Kochaj. Odznaczał się oryginalnymi metodami w tropieniu przestępców i to było paliwem do zbudowania postaci.

Czytaj też:

Warto też zauważyć, że na pierwszy plan w "Magnezji" wysuwają się postacie kobiece. W klasycznych westernach ich udział jest zredukowany, jednak w tej produkcji role się odwracają. - Nie bez powodu w pierwszej scenie umiera nestor rodu, który trzęsie całą polską stroną pogranicza - wyjaśnił Maciej Bochniak. - To, że nie ma dziedzica, lecz trzy córki, sprawia, że scheda przechodzi na kobiety. To one nagle przejmują władzę na pograniczu i wprowadzają swoje zasady. Później dołącza inspektor Kochaj, której zadaniem jest wytopienie intrygi kryminalnej. Udało nam się więc zrobić pełnokrwisty film kostiumowy, nawiązujący do westernu, w którym to kobiety są silniejsze od mężczyzn i to one pociągają znacznie celniej za spusty.

Oficjalny zwiastun:

[Źródło: YouTube KinoSwiatPL] 


***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Maciej Bochniak (reżyser)

Data emisji: 9.06.2021

Godzina emisji: 9.30

am

Czytaj także

Konrad Tom – prawdziwie wielki aktor przedwojennego kabaretu

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 05:30
9 kwietnia 1887 roku urodził się w Warszawie Konrad Tom, aktor oraz autor scenariuszy do przedwojennych hitów kinowych, m.in. "Czy Lucyna to dziewczyna" i "Ada, to nie wypada!".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksander Żabczyński. Największy amant polskiego przedwojennego kina

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2024 05:40
31 maja 1958 roku w Warszawie zmarł Aleksander Żabczyński - jeden z najbardziej popularnych aktorów dwudziestolecia międzywojennego. Kobiety za nim szalały, a krytycy go uwielbiali. Był nie tylko wielkim artystą, lecz także uczestnikiem wojny obronnej z 1939 roku i bitwy pod Monte Cassino.
rozwiń zwiń