Założeniem wystawy "Architektura Działania" w warszawskim CSW Zamek Ujazdowski jest przekonanie, że architektura odgrywała kluczową rolę w definiowaniu i wizualizowaniu przyszłości.
Kiedy myślimy o przyszłych wiekach wyobrażamy sobie kosmiczne wieżowce, albo obłe, srebrne domki. Dzięki komputerowym programom i plakatom s-f z lat 60. takie wizje mają łatwo rozpoznawalną estetykę. W przestrzeni wirtualnej budowane są światy równoległe, które też tworzą charakterystyczne dla siebie otoczenie.
Artyści biorący udział w wystawie chcą wrócić do relacji człowiek-przestrzeń, która leży u podstaw architektury. Przestrzeń doświadczana fizycznie, architektura budowana własnym ciałem stają się łącznikiem pomiędzy jednostką a kolektywem, ciałem a miastem.
Na wystawę składają się prace wideo artystów wizualnych (Cyprien Gaillard, Kate Gilmore, Anna Molska, Joanna Rajkowska, Józef Robakowski, Aleksandra Went/ Alicja Karska), zapisy performances i spektakli wybitnych choreografów i reżyserów tańca (Frédéric Flamand, Willi Dorner) i artystów-architektów (Gianni Pettena), zapisy ćwiczeń i pracy z przestrzenią (prace studentów z pracowni profesora Grzegorza Kowalskiego: Julii Bui-Ngoc, Tomasza Kujawskiego, Ewy Śmigielskiej), oraz grupowy live performance artysty i architekta Jakuba Szczęsnego.
Szczęsny na dziedzińcu CSW postawi wymyśloną przez siebie konstrukcję "Rozciągany Pawilon". W tej instalacji wykorzystał innowacyjny materiał concrete canvas, który używany jest m.in. przy budowie tymczasowych schronień dla uchodźców w Afryce. Działa jak przenośny dom, mieszczący się w torbie. Po rozciągnięciu w czasie wernisażu instalacja zostanie zalana wodą w celu jej usztywnienia. Betonowy, ażurowy pawilon-rzeźba, będzie eksponowany przez tydzień na Dziedzińcu Zamku, a następnie w Parku Rzeźby CSW.
Wystawie zbiorowej "Architektura Działania" towarzyszy indywidualna prezentacja artystki Andrei Zittel "Small Liberties". Obie akcje odbywają się w ramach projektu Laboratorium Przyszłości: REGRESS PROGRESS.
usc/mat.prasowe