Ożywić Wielką Wojnę. "Stalowe szczury" Michała Gołkowskiego

- I wojna światowa, dziś zapomniana, zanurzona w formalinie, nie doczekała się zdjęcia z piedestału – mówił Michał Gołkowski, autor powieści, w której Wielka Wojna nie zakończyła się w 1918 roku.

Bohaterowie "Stalowych szczurów" to - jak mówili goście Dwójkowej audycji - produkty wojny, niepotrafiący się odnaleźć w powojennej rzeczywistości. Na zdj. niemiecki żołnierz na froncie zachodnim, 1916

Foto: German Federal Archives/Wikimedia commons

- Dla Polaków ta wojna jest wyłącznie faktem historycznym, a nie elementem kultury społecznej. Kiedy rzucamy hasło: "bitwa", każdy powie: "lądowanie w Normandii", a nie "Verdun" czy "Somma" - opowiadał pisarz. Jak podkreślał, konstruując w "Stalowych szczurach" alternatywną wizję Wielkiej Wojny, chciał ją odbrązowić. Chciał pokazać, że podobnie jak z II wojną światową - która doczekała się w kulturze: w filmach, grach, literaturze, wielu przeobrażeń - z I wojną "można zrobić o wiele więcej".

Czy Wielką Wojną, jej wybuchem i zakończeniem, rządził przypadek? Dlaczego, jak podkreślał Michał Gołkowski, opisywanie konfliktu zbrojnego przez ruchy wojsk to "bzdura"? I co wspólnego ma nasza współczesność z czasem, gdy - na przełomie XIX i XX wieku – odczuwano nieuchronność apokalipsy?

Serwis specjalny

Wielka Wojna 1914-1918

***

Tytuł audycji:  Przestrzenie kultury (cykl "Historie alternatywne")

Prowadzą:  Barbara Schabowska i Mateusz Matyszkowicz

Goście: Michał Gołkowski (pisarz), Krzysztof Dorosz (eseista, publicysta, pisarz)

Data emisji: 20.12.2015

Godzina emisji: 12.00

jp/bch