"Słonimski. Heretyk na ambonie" to niezwykle ciekawa, obszerna i pogłębiona historycznie biografia Antoniego Słonimskiego pióra Joanny Kuciel-Frydryszak (jej pierwsze wydanie ukazało się nakładem Wydawnictwa MARGINESY w 2012 roku). Teraz ukazuje się wydanie drugie, zmienione.
Książka była nominowana do nagrody w najważniejszych konkursach na historyczną książkę roku, jak również do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego i Nagrody im. Oskara Haleckiego.
09:56 To się czyta 2024_12_02-09-31-48.mp3 Joanna Kuciel-Frydryszak "Słonimski. Heretyk na ambonie", czyta Marcin Przybylski – fragm. 1. (To się czyta/Dwójka)
09:55 To się czyta 2024_12_03-09-30-01.mp3 Joanna Kuciel-Frydryszak "Słonimski. Heretyk na ambonie", czyta Marcin Przybylski – fragm. 2. (To się czyta/Dwójka)
10:05 To się czyta 2024_12_04-09-32-06.mp3 Joanna Kuciel-Frydryszak "Słonimski. Heretyk na ambonie", czyta Marcin Przybylski – fragm. 3. (To się czyta/Dwójka)
09:44 Dwójka to się czyta 5.12.2024.mp3 Joanna Kuciel-Frydryszak "Słonimski. Heretyk na ambonie", czyta Marcin Przybylski – fragm. 4. (To się czyta/Dwójka)
09:58 Dwójka to się czyta 6.12.2024.mp3 Joanna Kuciel-Frydryszak "Słonimski. Heretyk na ambonie", czyta Marcin Przybylski – fragm. 5. (To się czyta/Dwójka)
Tadeusz Konwicki, któremu Antoni Słonimski zapisał w spadku telewizor, nie był zdziwiony, gdy podczas pogrzebu trumna z ciałem przyjaciela nie zmieściła się do grobu i trzeba było poszerzać dół. "Był większy, niż przewidywały normy. Ale ja o tym wiedziałem" – stwierdził Konwicki.
Słonimski nie tylko nie zmieścił się w grobie, ale też zawsze wykraczał poza wszelkie próby szufladkowania go i etykietowania, a było tych prób mnóstwo: liberał, pacyfista, antyklerykał, Żyd i mason, wychowawca liberalnej inteligencji, ikona opozycji, guru różowego salonu. Joanna Kuciel-Frydryszak pokazuje, że Słonimski wymykał się tym klasyfikacjom, a jego osobowość fascynowała właśnie dzięki wewnętrznym sprzecznościom.
Nade wszystko był wybitnym poetą, członkiem słynnego poetyckiego ugrupowania Skamander, niedościgłym felietonistą "Wiadomości Literackich", "Tygodnika Powszechnego" czy "Szpilek", dramaturgiem i satyrykiem. Również autorytetem dla rodzącej się w PRL-u demokratycznej opozycji, "Polakiem maniakalnym", jak pisał o sobie.
Zwalczał i wyśmiewał nacjonalizm i ksenofobię, za co płacił wysoką cenę – jak wtedy, gdy w warszawskiej kawiarni młody poeta o narodowych poglądach uderzył Słonimskiego w twarz, czy w 1968 roku, kiedy Władysław Gomułka zaatakował go w swoim słynnym przemówieniu.
Nie doczekał końca PRL-u, ale go przeczuwał. Pisał: "Polska to taki dziwny kraj, w którym wszystko jest możliwe, nawet zmiany na lepsze".
[materiały wydawcy]
Fragmenty biografii "Słonimski. Heretyk na ambonie" Joanny Kuciel-Frydryszy czytał na antenie Dwójki Marcin Przybylski.
***
Tytuł audycji: To się czyta
Przygotowała: Elżbieta Łukomska
Data emisji: 2-6.12.2024
Godzina emisji: 9.30
pg/am