"Dla dobra dziecka". Wychowanie najmłodszych - różnice między Szwecją a Polską

Ostatnia aktualizacja: 19.02.2025 19:24
- Nie tylko Bałtyk oddziela Polskę od Szwecji. Jeszcze większą barierę tworzy diametralnie inne myślenie o wychowaniu dzieci, obowiązkach rodziców i roli państwa opiekuńczego, które uosabiają nauczyciele, pracownicy socjalni, sędziowie i urzędnicy - czytamy w opisie publikacji Macieja Czarneckiego pt. "Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice". 
Statystyki podają, że 2021 roku szwedzkie służby specjalne otrzymały zawiadomienia dotyczące 216 tysięcy najmłodszych. W Polsce każdego roku, z ręki rodziców, ginie około 30 dzieci.
Statystyki podają, że 2021 roku szwedzkie służby specjalne otrzymały zawiadomienia dotyczące 216 tysięcy najmłodszych. W Polsce każdego roku, z ręki rodziców, ginie około 30 dzieci. Foto: Shutterstock

- Wielu Polaków przeżywa tu szok kulturowy: Szwedom obce jest nakazywanie czegoś dzieciom, besztanie ich czy ograniczanie ich wolności, nie wspominając o karach fizycznych. Pojawia się nieufność: "Pamiętaj, jak w socjalu wezmą ci dziecko, to już po nim!". I strach, gdy szwedzcy urzędnicy zapraszają rodzinę na spotkania, sprawdzają, jak żyje - przyznaje autor na kartach swojej książki. 

Posłuchaj
20:36 _PR2 (mp3) 2025_02_19-17-13-21.mp3 "Dla dobra dziecka". Wychowanie najmłodszych - różnice między szwedzkim a polskim społeczeństwem (Wybieram Dwójkę)

 

Szwedzka ustawa o ochronie ludzi młodych

Statystyki podają, że 2021 roku szwedzkie służby specjalne otrzymały zawiadomienia dotyczące 216 tysięcy dzieci, to niemal 10 procent w skali kraju. - W Szwecji znacznie częściej, nawet osoby postronne, zgłaszają sygnały zaniepokojenia. Ma to miejsce nawet w drobnych sprawach: jeśli widzą, że ktoś szturchnie dziecko lub podniesie głos, zawiadamiają o tym służby. W Szwecji są pracownicy odpowiedzialni tylko za to, by dbać o dobro dzieci. Jak podają statystyki, sześć na dziesięć zawiadomień składanych jest przed funkcjonariuszy publicznych, głównie nauczycieli i policjantów - wyjaśnił w Dwójce Maciej Czarnecki.

Czytaj także:

Wspólna troska o wychowanie najmłodszych 

- Państwo trzyma rękę na pulsie, a legendy o odbieraniu dzieci rodzicom siłą, są mocno przesadzone. Wszystko to wynika to z przekonania społeczeństwa, że dziecko nie jest własnością rodziców, a odpowiedzialność za nie ponosi całe społeczeństwo - wyjaśniał autor publikacji. 

- Mamy przykłady krajów, w tym Polski, w których system opieki nie działa tak, jak powinien. Tylko w naszym kraju, każdego roku 30 dzieci jest katowanych na śmierć i ginie z ręki rodziców. Nie mamy nawet dokładnych statystyk, ile dzieci przezywa codzienne dramaty w swoich mieszkaniach - zaznaczył. 

Polacy dopuszczają kary cielesne względem dzieci

Według najnowszych badań Fundacji "Dajemy dzieciom siłę" 36 procent Polaków, dopuszcza stosowanie kar fizycznych wobec dzieci. Co więcej, dorośli na ogół znajdują dla nich uzasadnienie. Aż 80 procent badanych uważa, że krzyk to odpowiedni sposób dyscyplinowania najmłodszych.

Poważne konsekwencje społeczne

Eksperci zaznaczają, że następstwem przemocy fizycznej i psychicznej wobec dzieci mogą być: poczucie winy, obniżona samoocena i problemy z przystosowawczym funkcjonowaniem w społeczeństwie. Szacuje się, że blisko 79 procent dzieci doświadczyło jakiegoś rodzaju przemocy, a 32 procent doświadczyło przemocy ze strony bliskich osób. 

*** 

Maciej Czarnecki to dziennikarz i korespondent. Pisze głównie o USA, Skandynawii i migracjach na świecie. W 2024 roku został nominowany do Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż z Somalii.

***

Rozmawiała: Katarzyna Fitzwilliams

Gość: Maciej Czarnecki (dziennikarz i korespondent)

Data emisji: 19.02.2025

Godzina emisji: 17.10

Materiał wyemitowano w audycji Wybieram Dwójkę.

PR1/zch 

Czytaj także

"Performanse plastyczne Władysława Hasiora". Dorobek zakopiańskiego artysty

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2025 21:04
Był artystą oryginalnym i nowoczesnym, nie bał się wykorzystywać niekonwencjonalnych materiałów. Władysław Hasior uchodzi za jednego z najlepiej rozpoznawalnych polskich artystów na świecie. Nakładem Instytutu Teatralnego ukazała się pierwsza monografia w całości poświęcona perfomatywnej twórczości zakopiańskiego artysty. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Czarodziejski flet" w Operze na Zamku w Szczecinie. Jakie przesłanie niesie to arcydzieło Mozarta?

Ostatnia aktualizacja: 19.02.2025 17:47
Niebawem w Operze na Zamku w Szczecinie premierę będzie miało arcydzieło Mozarta "Czarodziejski flet". Natalia Babińska przygotowała inscenizację tego dzieła. W Dwójce zdradziła, co chce przez nie przekazać. 
rozwiń zwiń