Milena Gąsienica w PolskieRadio.pl (2)

Paolo Bortolameolli: Lutosławski zawsze był moim wielkim idolem

- Pierwszym utworem Lutosławskiego, z którym się zetknąłem były "Wariacje na temat Paganiniego". Powiedzmy, że to jest znacznie bardziej tradycyjny rodzaj modernizmu niż w symfoniach. Zaś kiedy wreszcie skonfrontowałem się z jego dziełami orkiestrowymi, byłem oczarowany - opowiadał dyrygent, który wraz z NOSPR zainaugurował tegoroczny Festiwal "Łańcuch".

Moszkowski, Mykietyn, Rachmaninow na życzenie słuchaczy

W "Muzyce na życzenie" to Państwo układają playlistę naszej audycji, której słuchamy wspólnie w każde sobotnie przedpołudnie. Tym razem wysłuchaliśmy Suity g-moll na dwoje skrzypiec i fortepian op. 71 Maurycego Moszkowskiego, Koncertu na skrzypce i orkiestrę symfoniczną Pawła Mykietyna oraz Sonaty g-moll op. 19 Sergiusza Rachmaninowa.

Lawrence Foster: Schumann stworzył inny język symfonii

- Ani Schumanna, ani Liszta nie nazwalibyśmy mistrzami orkiestracji, ale z pewnością obydwaj wykreowali charakterystyczne brzmienie, nie mając wcześniej doświadczenia na polu symfonii - mówił w Dwójce dyrygent, który 10 stycznia br. poprowadził Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach. W koncercie, w którym z NOSPR wystąpiła Plamena Mangova, można było usłyszeć dzieła Schumanna i Liszta. Zobacz więcej na temat: Robert Schumann NOSPR

Dwójka na życzenie słuchaczy

W "Muzyce na życzenie" to Państwo układają playlistę naszej audycji, której słuchamy wspólnie w każde sobotnie przedpołudnie. Tym razem program wyglądał następująco: Jerzy Fryderyk Haendel "Muzyka ogni sztucznych" (wyk. The English Concert, dyr. Trevor Pinnock); Buena Vista Social Club, wybór utworów; Hans Zimmer, muzyka do filmu "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach".

Simone Young: Bruckner wyprzedzał swoje czasy

- Muzycy i krytycy XIX wieku nie akceptowali sposobu, w jaki pisał. Komponował rzeczy trudne do wykonania nawet dla współczesnych – mówiła znakomita australijska dyrygent o autorze III Symfonii. Pod jej batutą w czwartek w Katowicach odbył się koncert Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.

The Bad Plus: Polska to miejsce, gdzie ludzie dbają o kulturę

- Dosyć często przyjeżdżamy do Polski. Za każdym razem, bez wyjątku, spotykamy tu wspaniałe, życzliwe osoby, które sprawiają, że czujemy się jak w domu. Bardzo to doceniamy - mówili muzycy z amerykańskiej grupy jazzowej, która niedawno wystąpiła w warszawskim klubie Pardon, To Tu.

"Koncert Mario Castelnuovo-Tedesco to manifest tożsamości twórcy"

- II Koncert skrzypcowy jak mało które dzieło muzyczne dotarło do samej głębi mojego serca, bardzo mnie porusza. Jest zupełnie inny od wszystkich dzieł, jakie napisał Mario Castelnuovo-Tedesco. To szlachetna, ale i uroczysta afirmacja tożsamości żydowskiej - mówiła w radiowej Dwójce skrzypaczka Mihaela Costea.

Płock. Miasto, gdzie historia przemawia donośnym głosem

To była średniowieczna stolica Polski, w której działa dziś – nieprzerwanie od XII wieku – najstarsza szkoła w naszym kraju. Płock, bo o nim mowa, to również rodzinne miasto lidera znakomitej grupy Lao Che oraz twórcy słynnego znaku Solidarności. Jedno z najstarszych polskich miast znalazło się na trasie naszych dziennikarzy w plenerowej audycji "Dwójka na miejscu".

Milena Gąsienica

Paolo Bortolameolli: Lutosławski zawsze był moim wielkim idolem

Plamena Mangova: Polska to kraj, który ma ducha muzyki!

Moszkowski, Mykietyn, Rachmaninow na życzenie słuchaczy

Lawrence Foster: Schumann stworzył inny język symfonii

Dwójka na życzenie słuchaczy

Buon Natale! Święta Bożego Narodzenia po włosku

Karen Kamensek: opera "Echnaton" brzmi jak płynny miód

Twierdza polskości. Dwójka na zamku w Kórniku

Czego uczy nas Arvo Pärt? Pierwsza taka książka

Simone Young: Bruckner wyprzedzał swoje czasy

Kercelak - przedwojenny bazar na Woli

The Bad Plus: Polska to miejsce, gdzie ludzie dbają o kulturę

Rossen Gergov: u dyrygenta najważniejsza jest osobowość i pokora

"Koncert Mario Castelnuovo-Tedesco to manifest tożsamości twórcy"

Działdowo. Miasto pogranicza i poezji

Płock. Miasto, gdzie historia przemawia donośnym głosem

Sztuka ulicy. Wandale czy artyści?

Muzyka i młodość Witolda Lutosławskiego