Wojciech Ossowski w PolskieRadio.pl (4)

Do źródeł darkfolku

W "Historii polskiego folku" patrzymy na lata 80. W Polsce Ruch folkowy dostał wtedy zadyszki po wprowadzeniu stanu wojennego, skasowaniu legendarnej imprezy Folk Blues Meeting. Gatunek zszedł do podziemia. Wrócił z Jorgami, Varsovią Mantą i zaznaczył głos nowego pokolenia.

Muzyczna namiastka egzotycznych wojaży

Najpierw globalizacja odebrała podróżowaniu po świecie egzotyczny posmak, a potem przyszła pandemia, która sprawiła, że w ogóle trudno nam ruszyć się z domu. W tej sytuacji ratunkiem pozostaje słuchanie audycji Wojciecha Ossowskiego, który nie ustaje w wysiłkach, by dać słuchaczom odrobinę egzotycznej, muzycznej przygody.

Z jakich dźwięków słyną najpopularniejsze muzyczne zakątki świata?

– "Klub folkowy" otwiera swoje podwoje. To będzie godzina wytchnienia po emocjach sportowych i nie tylko – zapowiadał w programie Wojciech Ossowski i zapraszał w podróż po muzycznych zakątkach świata, tych odległych i bliskich. Jednym z przystanków były warszawskie uliczki.

Klasyczne afrykańskie brzmienia i country z Estonii

Kanadyjska muzyka "w kratę", czyli Corrigan Fest, antyczna podróż do południowych Włoch z Canzoniere Grecanico Salentino, afrykańskie brzmienia z myszką w wydaniu Orchestra Super Mazembe i country z estońską duszą od Curly Strings – to wszystko znalazło się w najnowszej odsłonie audycji "Klub folkowy" Wojciecha Ossowskiego.

Włodek Kleszcz, dawca reggae

Wojciech Ossowski tym razem przypomina postać naszego radiowego kolegi Włodzimierza Kleszcza. Jego nazwisko pojawiło się już przy okazji opowieści o Jaju pełnym muzyki, klubie muzycznym działającym w Warszawie w erze hippisów, ale ponieważ postać to wielowymiarowa i kryje w sobie dużo więcej.

Afrykańska wirtuozeria, filmowa orkiestra dęta i cygańskie flamenco

Ronnie Moipolai zwrócił uwagę całego świata na swój unikalny styl gry na gitarze, polegający na trzymaniu dłoni nad jej gryfem. Wideo z 2010 roku, na którym możemy zobaczyć i usłyszeć Ronniego w piosence "Happy New Year" zdobyło miliony wyświetleń w serwisie YouTube. Właśnie to wykonanie otworzyło najnowsze wydanie "Klubu folkowego". Zobacz więcej na temat: Trójka MUZYKA muzyka hp folk orkiestra botswana flamenco

Folk – muzyka magiczna

Pierwotnie muzyka pełniła funkcję magiczną: wprowadzała w trans, przywoływała i odpędzała duchy. Z czasem zyskała nowe funkcje – pomagała w pracy, czy dawała wytchnienie i relaks. Jednak prawdę mówiąc, do dziś co bardziej wrażliwi wielbiciele muzyki, niezależnie od jej rodzaju, słuchając jej, potrafią wpaść w trans.

Z Zimbabwe do Irlandii (z przesiadką w Szczecinie)

Na dobry początek najnowszego wydania "Klubu folkowego" zagrali Oliver "Tuku" Mtukudzi wraz z Ladysmith Black Mambazo, czyli połączone siły Zimbabwe i RPA. Mieliśmy także do czynienia z utworem-zagadką oraz pytaniem konkursowym, które brzmiało: czy Jan Sebastian Bach bywał w Szczecinie?

Wojciech Ossowski

Historia spektakularnego debiutu

Do źródeł darkfolku

Chopin inspirujący. Ślady klasyków w muzyce Kwartetu Jorgi

Fenomen Braci Rychłych na start nowej serii "Historii polskiego folku"

Muzyczna namiastka egzotycznych wojaży

Międzykontynentalna kuracja z wiosną w tle

Z jakich dźwięków słyną najpopularniejsze muzyczne zakątki świata?

"Zielona muzyka". Dźwięki z wysp i nie tylko

Klasyczne afrykańskie brzmienia i country z Estonii

Folk z czterech stron świata

Pożegnanie z "Historią polskiego folku"

Włodek Kleszcz, dawca reggae

Afrykańska wirtuozeria, filmowa orkiestra dęta i cygańskie flamenco

Kwartet Jorgi

Folk – muzyka magiczna

Folk ponad podziałami

Z Zimbabwe do Irlandii (z przesiadką w Szczecinie)

Ossobliwości muzyczne 25 stycznia godz. 00:04