- Ekoturystyka to podróżowanie do miejsc charakteryzujących się piękną przyrodą, urzekającym krajobrazem, bogatym dziedzictwem kulturowym. Powinno jednak spełniać kilka dodatkowych warunków.
- Dominika Zaręba, pionierka ekoturystyki w Polsce, zawdzięcza tę inspirację wyjazdowi do Gwatemali.
- Jedną z perełek ekoturystyki w Polsce jest Lanckorona, innymi są Kazimierz nad Wisłą, Stary Sącz czy Cieszyn.
- Ekoturystyka obecna jest też w dużych miastach.
Ekoturystyka zajmuje się pogodzeniem, wydawałoby się nieraz sprzecznych, interesów ludzi i przyrody. Pierwszą w Polsce książkę na ten temat napisała Dominika Zaręba, która ten sposób podróżowania odkryła w dalekiej Gwatemali.
Czym jest ekoturystyka?
- Ekoturystyka to podróżowanie do miejsc, które mają piękną przyrodę, krajobraz oraz dziedzictwo kulturowe. To też podróżowanie poznawcze, by czegoś doświadczyć, coś poznać, przywieźć ze sobą do domu - jak wiedza czy emocje. W tym sposobie na wycieczki staramy się jak najwięcej z wydawanych pieniędzy zostawić u lokalnej społeczności. Myślimy też o śladzie węglowym, który pozostawiamy - mówi Dominika Zaręba, pionierka ekoturystyki. - Dużo osób o te wszystkie punkty dba, nie nazywając siebie ekoturystami. W tym chodzi też o to, by szukać lokalnych smaczków, klimacików.
Wyjazd do Ameryki Środkowej sprawił, że Dominika znalazła swój wzór kraju opartego na ekoturystyce. - To będzie moja inspiracja. Byłam w Gwatemali, mieszkałam w małej społeczności Indian, stołowałam się na miejscu, uczyłam się w lokalnej szkole. - To magiczne miejsce dla mnie. To właśnie była mikroturystyka, choć w egzotycznym miejscu. Było to zorganizowane w sposób prosty, dawało możliwość poznania klimatu tego miejsca, posmakowania lokalnych wyrobów. Do dziś uważam, że gwatemalska kawa jest najlepsza.
20:47 czwórka czwórka do kwadratu 29.04.2024 dominika zaręba 17.13.mp3 O ekoturystyce opowiada Dominika Zaręba (Czwórka do kwadratu/Czwórka)
Z Gwatemali do Lanckorony
Ekoturystyka dotyczy jednak nie tylko egzotycznych miejscówek. W Polsce znajdziemy tereny idealnie nadające się do tego typu zwiedzania. - Są osoby, które tworzą ekoturystykę oddolnie i świadomie. Organizują ją w oparciu o lokalne produkty, dziedzictwo miejsca, różne lokalne festiwale i to, co tam jest najpiękniejszego i unikatowego - mówi gościni Marty Hoppe.
Jedną z takich perełek jest Lanckorona, wioseczka położona około 30 km na południe od Krakowa. Mówi się, że tam zaczynają się Karpaty. - W Lanckoronie w magiczny sposób współgra ze sobą natura i kultura - ocenia Marta Zaręba. - To miejsce od ponad 100 lat przyciąga malarzy, pisarzy, poetów, reżyserów, scenografów. Jednym z nich jest Kazimierz Wiśniak, współzałożyciel krakowskiej Piwnicy pod Baranami, scenograf teatralny, rysownik, malarz.
Zdaniem Czwórkowej gościni w Lanckoronie zbiegają się drogi ludzi z całego świata, inicjatywy lokalnych mieszkańców łączą się z energią ludzi z zewnątrz.
Podobną miejscowością jest też Kazimierz nad Wisłą, jest to jednak dużo większe miasteczko. Kupimy tam wiele wytworów rękodzieła oraz produktów dostarczanych przez lokalną społeczność. Klimat ekoturystyki widoczny też jest w Starym Sączu czy Cieszynie.
W Polsce są miejsca i regiony, które na ekoturystykę postawiły kilka lat temu, a dziś widać tego efekty. - Dostrzegamy tam trasy spacerowe, tematyczne, dobrą infrastrukturę rowerową - wymienia Dominika Zaręba. - Kluczowa też jest możliwość dotarcia tam komunikacją publiczną.
Ekoturystyka w dużym mieście
Mówi się też o ekoturystyce w dużych miastach. Jak się okazuje, polskie metropolie pełne są przyrody. - Można się po nich przemieszczać na rowerach, odwiedzać lokalne targi, atrakcje osiedlowe, małe sklepiki czy galerie - wymienia specjalistka. - W miastach znajdziemy mnóstwo natury, kryje się w parkach, nad rzekami. Dla mnie w miejskiej ekoturystyce liczy się natura i kultura. Ważne jest, by poznać lokalność i poczuć klimat miejsca.
***
Tytuł audycji: Czwórka do kwadratu
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Dominika Zaręba
Data emisji: 28.04.2024
Godzina emisji: 17.13
pj