- W ptaszarni w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym ptaki żyją w warunkach maksymalnie zbliżonych do naturalnych. Są tu: jedyna w Polsce hala wolnego lotu i azyl z ośrodkiem rehabilitacji dla ptaków krajowych.
- W zoo można podziwiać tu m.in. kolibry, kazuary oraz kulony.
- Wizyta w ptaszarni jest okazją, żeby poznać ptasie zwyczaje i dowiedzieć się, który gatunek robi wszystko w locie, a który najbardziej się "awanturuje".
Pawie można spotkać w Łazienkach Królewskich, dokąd zostały przeniesione z warszawskiego ZOO. - Zrezygnowaliśmy z nich, bo sporo bałaganiły. Wchodziły na woliery ptaków, zwłaszcza różnych gatunków bażantów, sporo tam brudziły i pozostali mieszkańcy ptaszarni mieli problemy z pasożytami - wyjaśnia gość Czwórki.
Ptak, który wszystko robi w locie
Krzyczą także dzięcioły zielone, których lot przypomina falę, natomiast dudki w locie wyglądają jak motyl. Są także ptaki, które potrafią latać do tyłu. To kolibry, u których połączenie skrzydeł jest inaczej skonstruowane niż w przypadku innych gatunków. Ruszają nimi szybciej i bardziej dynamicznie i z tego względu potrafią się poruszać w różnych kierunkach. - Kolibry to są ptaki, które praktycznie nie siadają. Wszystko robią w locie, a dzioby mają dostosowane do rodzaju nektaru, który spijają z kwiatków - dodaje rozmówca Marty Hoppe.
22:56 CZWÓRKA Czwórka do piatej - ptaki 10.08.2023.mp3 Co słychać w świecie ptaków - z wizytą w warszawskim zoo (Czwórka do piątej/Czwórka)
Kazuar może zranić człowieka
W zoo są też ptaki, które nie latają. - Kazuary hełmiaste to jeden z gatunków nielotów czy ptaków bezgrzebieniowych. W naturze zamieszkują Papuę Nową Gwineę i są wielkości człowieka - opowiada ekspert. - Te bardzo duże i piękne ptaki są samotnikami i walecznie bronią swojego terytorium. Są bardzo niebezpieczne dla ludzi. Mogą dotkliwie zranić, a nawet doprowadzić do śmierci. U kazuarów ciekawie wygląda macierzyństwo, bo wysiadywaniem jaj i opieką nad pisklętami zajmuje się tylko ojciec.
Reintrodukcja kulona
Kulon to ptak, który w Polsce już nie występuje. Jednak warszawskie zoo stara się bardzo o zachowanie tego gatunku, bo to wyjątkowe zwierzę. Skąd pochodzi nazwa kulona? - Po pierwsze jest skulony, jak biegnie. Po drugie, jak się go widzi z daleka, wygląda zupełnie, jakby się toczył - wyjaśnia gość Czwórki. Kulon to ptaki lubiący suche tereny, ale w pobliżu wody. Czyli spotkać go można np. na wydmach nad rzekami. W Polsce zwierzęta wymarły, pojawiają się czasem pojedyncze osobniki, ale nie ma już par lęgowych.
Sprawdź też:
Jak zaleca się drop?
W Polsce nie ma już też najcięższego ptaka w Europie, czyli dropa pospolitego. - Nazwa jest myląca, bo drop był pospolity, ale kiedyś. Dziś w zasadzie go nie ma. Drop był symbolem polskich pół, ale praktycznie wymarł u nas w latach 80. - mówi Marcin Chrapowicki. Przedstawiciele tego gatunku sięgają dorosłemu człowiekowi do pasa i ważą do 17 kg. Mają też ciekawy sposób "zalecania się". Osobnik męski tak wygina skrzydła, że pióra, które stanowią ich spód, są na wierzchu. A przez to, że pióra są białe, świecą, dlatego dropy w okresie godowym są widoczne z dużej odległości. Niestety już nie u nas, choć czasami niektóre osobniki przylatują do nas z Niemiec.
***
Tytuł audycji: Czwórka do piątej
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Marcin Chrapowicki (Warszawski Ogród Zoologiczny)
Data emisji: 10.08.2023
Godzina emisji: 14.15
kul