Jak stworzyć dobry program stand-upowy? Podpowiada Michał Kutek

Może się wydawać, że bycie stand-uperem nie jest niczym trudnym - wystarczy wyjść na scenę i przez mniej więcej godzinę opowiadać żarty. Tymczasem za każdym występem stoi praca nad programem czy obserwacja reakcji publiczności. O pracy stand-upera od kulis w Czwórce opowiedział Michał Kutek, który bawi publiczność od dziesięciu lat.

Michał Kutek i Numer Raz w studiu Czwórki

Foto: Alicja Federowicz-Mucha/Polskie Radio

• Stand-up to komediowa forma artystyczna, oparta na monologu wygłoszonym przed publicznością.
• Jak stworzyć dobry program stand-upowy? I jaka jest polska publiczność na występach? Między innymi o tym opowiedział w Czwórce stand-uper Michał Kutek.

Początek przygody Michała Kutka ze stand-upem sięga 2014 roku. Gość Czwórki wcześniej oglądał występy amerykańskich komików, jednak dopiero wtedy odkrył raczkującą wówczas polską scenę. To, co było zajawką, z czasem przerodziło się w pasję.

Jak zostać stand-uperem? Potrzeba odwagi i parcia na szkło

Aby wyjść na scenę i zabawiać publiczność na pewno potrzebna jest odwaga i pewność siebie. Michał Kutek dodaje, że konieczna jest również potrzeba atencji. - Trzeba mieć potrzebę uznania. Wydaje mi się, że gdybym miał więcej pewności siebie, to nie musiałbym rozbawiać obcych ludzi i prosić ich o uznanie - ocenia stand-uper.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Michał Kutek (@kutek_michal)

O czym powinien mówić stand-uper?

Żarty z miast? Dowcipy na temat publiczności? Kawały nawiązujące do aktualnych wydarzeń? Stand-uper może sięgnąć w programie po różne tematy. O sukcesie decyduje jednak to, czy zaśmieje się z nich publiczność. A ta, jak zaznacza Michał Kutek, bywa różna. - Mam wrażenie, że polska publiczność jest ciągle taka zachowawcza. Jest tendencja, by w pierwszej kolejności zauważyć przekleństwa. (...) Otwartość zależy od poruszanej tematyki, to nie jest oczywiste - przyznaje stand-uper.

Czasem można też sięgnąć po najprostsze motywy; na przykład żarty o mieście konkurencyjnym wobec tego, w którym ma miejsce występ. - Są takie regionalne informacje, o które warto zahaczyć. Ale trzon programu pozostaje bez zmian. To też jest nie do zrobienia, by zmieniać ciągle ten program - wyjaśnia gość Czwórki.

A skoro o programie mowa, to jak rozpoznać, czy jest dobry? Michał Kutek tłumaczy, że warto obserwować reakcje widowni. - Robię biletowane wydarzenia, wychodzę i gadam co mi ślina na język przyniesie. Nagrywam to i mówię: "to było dobre", albo: "było 15 minut ciszy, to do zapomnienia". Po prostu łapiesz sobie te fragmenty, gdzie ludzie się śmiali, i do tego dodajesz - opowiada.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Michał Kutek (@kutek_michal)

Ile zarabia stand-uper w Polsce?

- Można na tym zarabiać, można też nieźle zdenerwować. Jest też olbrzymia rozpiętość; widzę, że stand-uperzy są zapraszani w coraz więcej miejsc. Myślę, że to zajęcie przyszłościowe - ocenia Michał Kutek.

Za finansowym sukcesem często idzie rozpoznawalność. I również stand-uperzy mogą zostać zaczepieni na ulicy lub w lokalu. - Zdarza się, że osoby mnie zaczepiają, ale jest to rzadkie - opowiada rozmówca Michała Witaka. Jednocześnie podpowiada, że nie zawsze konieczne jest zrobienie sobie zdjęcia ze znaną osobą. - Generalnie nie przepadam za tym. Wolę, jak ktoś zbije ze mną pionę i powie: "fajny stand-up" - przyznaje.

Posłuchaj

32:00 CZWORKA (mp3) 2024_08_20-08-17-55.mp3 Jak stworzyć dobry program stand-upowy? Podpowiada Michał Kutek (Budzikom śmierć!/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Budzikom śmierć!

Prowadzi: Michał "Numer Raz" Witak 

Gość: Michał Kutek 

Data emisji: 20.08.2024

Godzina emisji: 9.13

qch/wmkor