Uczulenie na cappuccino po południu i prostota w restauracjach. Wolińska-Riedi i Rzym od kuchni

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2024 17:26
Magdalena Wolińska-Riedi w swojej najnowszej książce "Rzym od kuchni" przedstawia stolicę Włoch nie tylko od strony kulinarnej, ale i mniej turystycznej. W Czwórce opowiedziała m.in. o prawdziwym kulcie picia kawy oraz o tym, dlaczego cappuccino po 12 jest dla rzymian zbrodnią. 
Magdalena Wolińska-Riedi
Magdalena Wolińska-RiediFoto: Kamil Jasieński/Czwórka

Włoska kuchnia jest znana na całym świecie. Każdy region Włoch ma jednak swoją specyfikę. Tak jest również w Rzymie. Trudno tam o dania z owocami morza. Króluje za to prostota.

Posłuchaj
24:09 CZWORKA (mp3) 2024_11_13-15-08-53.mp3 Magdalena Wolińska-Riedi o Rzymie od kuchni (Popołudniówa/Czwórka)

 

Długa tradycja restauracji

Rzymianie kochają to, co najprostsze - przekonuje Magdalena Wolińska-Riedi. To cecha, która w Wiecznym Mieście obecna jest od bardzo dawna, o czym możemy się przekonać, odwiedzając tamtejsze lokale. - Możemy szukać ekskluzywnych knajpek i restauracji, ale nie spotkamy tam wielu rzymian. Oni lubią najprostsze trattorie, czyli miejsca, które tradycją sięgają setek lat czasami - zdradziła dziennikarka.

- W Rzymie jest restauracja "La campana", która została założona w 1518 roku i jako jedyna na świecie do dzisiaj prowadzona jest przez potomków tej samej rodziny. Uliczka, przy której znajduje się ta knajpka, wzięła nazwę właśnie od tego lokalu - powiedziała.

Rzym kawą stoi

Włosi znani są ze swojego zamiłowania do kawy. Mieszkańcy stolicy nie są wyjątkiem. Nie chodzi tu tylko o sam napój, ale i okazję do spotkań. - Rzymianie spędzają czas na zewnątrz, od baru rano, przez słynne aperitivo, po kolację. Biesiadują głównie wieczorami, bo obiad jest przelotny - relacjonowała Magdalena Wolińska-Riedi.

- Czasami mówi się, że rzymski bar to stan umysłu. Rzymianin potrzebuje rozpocząć dzień dobrą i mocną kawą. 40 proc. rachunków z kasy fiskalnej przeciętnego baru jest drukowane do 10 rano. To też potrzeba bycia z drugim człowiekiem - dodała.

Cappuccino po południu to błąd

W związku z rozwiniętą kulturą picia kawy napój ten jest stosunkowo tani. Trzeba jednak pamiętać o tradycjach, których złamanie jest przyjmowane przez rzymian z ciężkim sercem. - Kawa jest tania, ale musimy pamiętać, że mówimy o kawie, która jest wielkości naszego espresso. Obcokrajowcy kupują po prostu większą kawę, americano czy cappuccino - wyjaśniła.

Czytaj także:

- Rzymianie są bardzo uczuleni na fakt "cappuccino po godzinie 11 czy 12 w południe". To tradycyjny napój do spożywania tylko rano, żeby mieć więcej kalorii. Każdego dnia przygotowuje się 80 milionów filiżanek kawy w 150 tysiącach różnych barów we Włoszech - powiedziała Magdalena Wolińska-Riedi.


***

Tytuł audycji: Popołudniówa

Prowadzący: Kamil Jasieński

Gość: Magdalena Wolińska-Riedi

Data emisji: 13.11.2024

Godzina emisji: 15.14

dz/wmk

Czytaj także

Smaki włoskich miast. Tam tradycja spotyka się z nowoczesnością

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2023 12:45
Jeśli ktoś chciałby opisać Włochy, to pewnie musiałby stworzyć wielotomową publikację. Flavia Borawska-Bromska i Małgorzata Minta wybrały pięć włoskich miast: Wenecję, Bolonię, Rzym, Mediolan i Florencję. W książce "Ciao! Włoskie opowieści, miejsca i smaki" zdradziły ich kulinarne, i nie tylko, tajemnice. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kiedy robot zrobi nam obiad? Sztuczna inteligencja w kuchni

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2024 16:29
Sztuczna inteligencja to gorący temat. Wdziera się w każdą dziedzinę naszego życia, wchodzi też do naszych kuchni, podaje nam dania. A kiedy AI ugotuje nam obiad? Na to pytanie odpowiedzi szukali Piotr Firan i jego goście - Przemysław Ziemichód, dziennikarz kulinarny, i Adam Grzanka, bloger. 
rozwiń zwiń