- Rozpad związku to jedno z najboleśniejszych doświadczeń w życiu.
- Psychoterapeutka Marlena Ewa Kazoń radzi, żeby w tym trudnym momencie dać sobie czas i przyjrzeć się swoim uczuciom i emocjom.
- Jak tłumaczy, rozstanie to proces, który można porównać do żałoby, którą trzeba przejść, żeby ruszyć dalej.
Rozstanie - daj sobie trochę czasu
Rozstanie, to przełom w życiu. Bez względu na powody i osobę podejmującą decyzję jest to bolesne doświadczenie. Wiąże się z cierpieniem psychicznym, często z pragnieniem powrotu do ukochanej osoby, czasem myślą "że nikogo już nie znajdę i nic dobrego w życiu mnie nie czeka". Czasem pojawia się myśl, że lekarstwem na smutek jest szybkie wejście w kolejny związek. Jednak, czy to dobra droga?
- Potrzeba czasu, żeby domykać stare sprawy. To jest najważniejsze, bo czas leczy rany. Jakkolwiek nie wydawałoby nam się to stwierdzenie wyświechtane, jednak to prawda. Czas sprawia, że rany widzimy z dużo większej odległości i często nabierają zupełnie innego znaczenia, niż wtedy gdy widzimy coś co właśnie w tym momencie nas dotyka i zalewa falą emocji - tłumaczy rozmówczyni Kuby Jamrozka. - Wtedy, gdy widzimy coś z dużej perspektywy, możemy zobaczyć, co nam ta sytuacja dała, co zabrała, za czym tęsknimy dalej, a wobec czego czujemy żal.
Pozwól sobie na przeżycie żałoby
Marlena Ewa Kazoń czas po rozstaniu porównuje do żałoby, którą dla nas samych dobrze przeżyć i przez ten czas otoczyć się czułą opieką. - W tym momencie żałoba jest czymś, co przeżywamy, że jest koniec. Niekoniecznie zatrzymujemy swoje życie na wiele miesięcy czy lat. I bardzo ważne jest, że w momencie przejścia z życia do żałoby, był jakikolwiek kontakt z nami - tłumaczy psychoterapeutka. - Ta żałoba daje nam trochę czasu, żeby sprawdzić, co się z nami stało, co zrozumieliśmy w związku z tym rozstaniem i z przeżywaniem tej sytuacji, jaką możemy wyciągnąć naukę, żeby kolejna relacja była inna. Tutaj nie chodzi lepsza, gorsza, ale inna, to znaczy bardziej świadoma.
Sprawdź także:
Daj uwagę swoimi uczuciom i emocjom
Gościni Czwórki zwraca uwagę, że w momencie rozstania targają nami najprzeróżniejsze emocje i uczucia. - Jeżeli się rozstajemy, to albo my wychodzimy ze związku i czujemy krzywdę, żal, smutek, złość, albo ktoś decyduje się na rozstanie z nami i znowu czujemy krzywdę, złość, smutek, i bardzo dużo żalu - zauważa specjalistka. - I te emocje są współtowarzyszące żałobie. A co kryje się pod tym hasłem żałoba po rozstaniu? To doświadczenie straty łączy się po części z pustką, po części z bardzo dużą ilością emocji.
Według rozmówczyni Kuby Jamrozka, w tym momencie chodzi o przeżycie złości i smutku. - To są dwa najważniejsze uczucia dotyczące rozstania. Złość w związku z tym, że mnie to spotkało, że on to zrobił, albo że ja musiałam to zrobić. I smutek, że tyle lat przeżyliśmy razem, ale niestety nie udało się - wyjaśnia. - To jest takie współtowarzyszenie smutkowi. Stwierdzenie "niestety nie udało się" jest takim zakończeniem, że my się staraliśmy, zmienialiśmy się, i nie wyszło.
Sprawdź także:
Najważniejsze, żeby jednak doświadczenie rozstania objąć czułą uwagą i potraktować nie jak porażkę, ale naukę, która może nam w przyszłości pomóc. Żeby pewne rzeczy sobie uświadomić dajmy sobie czas i pozwólmy się sobie wygadać, przemyśleć. Możemy się tym dzielić z bliskimi, a także z pomocy terapeuty. - W gabinetach terapeutycznych pojawiają się osoby, którym ciężko po rozstaniu, niezależnie czy to oni byli osobami rozstającymi się, czy oni zostali porzuceni. Takie "przegadywanie" czy z bliskimi, czy z terapeutą, to jest otwartość i pójście do przodu w kierunku zmiany - podkreśla Marlena Ewa Kazoń. - Bo zmiana jest nieodzowną częścią życia, jest ważna, żeby powiedzieć sobie OK, cierpię, to minie, poradzę sobie z tym świadomie. Będę codziennie zastanawiał się, co mogę zrobić, żeby być bardziej akceptowanym przez siebie samego i spotkam kogoś, kto będzie odwzajemniał moje uczucia.
50:39 CZWORKA/Wieczór z Czwórką - rozstania 06.06.2024.mp3 O rozstaniach i jak przez nie przejść z uwagą i czułością do siebie opowiada Marlena Ewa Kazoń, psychoterapeutka par i małżeństw (Wieczór z Czwórką/Czwórka)
W audycji szukaliśmy także odpowiedzi na pytanie jak sobie radzić w pierwszym okresie po zakończeniu relacji i czy możliwa jest przyjaźń z byłą/byłym partnerem.
***
Tytuł audycji: Wieczór z Czwórką
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Gość: Marlena Ewa Kazoń (psychoterapeuta par i małżeństw)
Data emisji: 05.06.2024
Godzina emisji: 20.25
aw