- Na rynku pracy w Polsce funkcjonują dziś cztery pokolenia: boomers, X, Y, Z.
- Mają różne oczekiwania i różne potrzeby.
- Zetkom zależy na dobrej atmosferze w pracy.
- Liczy się dla nich także troska o zdrowie psychiczne.
Cztery pokolenia na rynku pracy. czego oczekują?
Polski rynek pracy jest obecnie w bardzo ciekawym punkcie, jeśli chodzi o "podaż" pracowników. Jego uczestnikami są przedstawiciele aż czterech pokoleń - baby boomers, X, Y, Z. Choć dla każdego z nich można znaleźć wspólny mianownik, to zmiany społeczne, postęp technologiczny i globalizacja powodują, że oczekiwania i potrzeby Polaków w kontekście sytuacji zawodowej są bardzo często kwestią indywidualną.
- Przed firmami, które szukają ludzi do pracy, stoją teraz duże wyzwania, bo kandydaci i kandydatki stawiają warunki, mają wymagania i czasami to, co wyobrażają sobie podczas rozmów rekrutacyjnych, mocno zderza się w rzeczywistością. - mówi eksperta rynku pracy Randstad Anna Kaniewska.
Pieniądze nie są najważniejsze
I wcale nie chodzi tutaj o wygórowane żądania finansowe. Pieniądze są ważne, ale Zetki, czyli osoby w wieku 18 - 30 lat, patrzą także na inne czynniki. - Przede wszystkim interesuje ich to, jak im się będzie w danym miejscu pracowało - podkreśla ekspertka. - Zetki są świadome, przed rozmową kwalifikacyjną sprawdzają pracodawcę. Ale też łatwo się poddają, jeśli tylko nowe obowiązki wydadzą się im za ciężkie.
Praca dorywcza - gdzie jej szukać?
Zetki chętnie podejmują się też pracy dorywczej. Dotyczy to głównie 20- i 30-latków. Z najnowszych badań wynika, że co trzecia osoba w tej grupie wiekowej dzięki pracy dodatkowej chce podreperować swój budżet.
12:54 CZWÓRKA Pierwsze slysze - praca 27.06.2024.mp3 Zetki na rynku pracy - czego się boją i jakie mają oczekiwania? (Pierwsze słyszę/Czwórka)
- W tej chwili najłatwiej o pracę fizyczną, na przykład w firmach produkcyjnych oraz branżach sadowniczej i technologicznej. - Ofert jest bardzo dużo. Żeby się o tym przekonać, wystarczy wpisać w przeglądarkę hasło "praca sezonowa" albo "praca dorywcza" - podpowiada rozmówczyni Kamila Jasieński. Wśród polskich przedsiębiorstw rośnie zainteresowanie pracownikami natychmiastowymi. W sektorze produkcji co druga firma planuje zatrudnienie pracowników w modelu na dniówki. Zainteresowanie na taką formę zatrudnienia rośnie też w branży logistycznej i handlowej.
Zobacz także:
"Owocowe czwartki" to już za mało
Anna Kaniewska potwierdza też to, o czym od dłuższego czasu mówią inni eksperci rynku pracy. Mamy czasy rynku pracownika a nie pracodawcy. - To kandydaci decydują, którą ofertę wybiorą. Część z nich podejmuje wyzwanie, by porzucić je po pewnym czasie - mówi. - W tej sytuacji pracodawcy muszą uatrakcyjnić swoją ofertę, bo "owocowe czwartki" to dziś zdecydowanie za mało.
Organizacje z różnych branż prześcigają się w pomysłach, jak uzupełnić pakiety kafeteryjne, czyli pakiet benefitów. - Przybywa firm, które coraz mocniej "wchodzą" w dbanie o dobrostan pracownika. Oferują dostęp do webinarów, a w pakietach medycznych - darmowe sesje z psychologiem. I to właśnie troska o zdrowie psychiczne jest niezwykle ważna dla pokolenia Z.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzący: Kamil Jasieński
Gość: Anna Kaniewska (eksperta rynku pracy Randstad)
Data emisji: 27.06.2024
Godzina emisji: 08.15