- Bohaterem drugiego odcinka wakacyjnej audycji "Bez tabu" jest ciało.
- To głownie latem poświęcamy mu więcej uwagi, nie zawsze podchodząc do niego z akceptacją i miłością.
- O wielu aspektach związanych z ciałem i naszą z nim relacją rozmawiamy ze specjalistkami i zaproszonymi gośćmi.
Trwają wakacje, a my korzystając z promieni słonecznych częściej rozbieramy się na plażach. Jest to dobry pretekst, żeby w audycji "Bez tabu" porozmawiać o podejściu do własnego ciała. W naszym studiu na ten temat dyskutują:
- Bianca Beata Kotoro - psycholożka psychoterapeutka, psychoseksuolożka, seksuolożka, która pracuje z osobami ze stomią (Uniwersytet SWPS),
- Joanna Szmurło, specjalista terapii uzależnień, kierownik Revenu Ośrodek Psychologiczny,
- Marta Markiewicz, twórczyni projektu "Naga kawa".
Ciało w roli głównej
Nieczęsto można usłyszeć, że ktoś jest zadowolony ze swojego ciała. Coraz częściej ludzie, zwłaszcza młodzi, czują presję, żeby wyglądać lepiej. Nie jest to tylko kwestia środowiska w jakim funkcjonujemy i wzrastamy. Zalewa nas bowiem fala wykreowanych w mediach nierealistycznych standardów piękna, a porównywanie się z nimi jest źródłem frustracji.
- Nie damy rady się odciąć od kultury, od tego, w jakim czasie żyjemy i jakie są pewne oczekiwania. Warto jednak podkreślić, że spoczywa na nas bardzo dużo różnych zaklęć, które na nas rzuciła rodzina i to pokoleniowo - tłumaczy Bianca Beata Kotoro. - Trudno cieszyć się ciałem w pozytywny sposób, skoro będąc dziećmi słyszeliśmy, ty to jesteś do babki podobna, ty do ojca, a ty do kogoś tam. Zwłaszcza, gdy było to przedstawiane w niefajnym znaczeniu.
Zakorzeniony wstyd
Jak zwracają uwagę specjalistki, od dzieciństwa w wielu domach jesteśmy faszerowani wstydem. - Dzieci są cały czas korygowane. Mówi się jak wyglądałaś/eś źle jak urodziłaś. "Jaka gapa z ciebie, jaka niezdara". Już pomijam te wszystkie, że jesteś niegrzeczna, niegrzeczny itd. - dodaje Joanna Szmurło. - I to jest między innymi zawstydzanie. Do tego dochodzą inne elementy, czasami wręcz poniżania czy dewaluacji, naprawdę dużo jest tego wstydu i identyfikacji - zwłaszcza w grupie młodzieży.
Reakcji i zachowań związanych z naszym podejściem do ciała jest wiele. Zdarza się, że ciało upiększamy ale i oszpecamy. Czasem musimy się go nauczyć od nowa. Bywa, że je odsłaniamy lub szczelnie zakrywamy. Powody naszych zachowań wobec naszych ciał mogą być przeróżne. Jedne wynikają z mody, inne z wychowania, naszych doświadczeń, przebytych chorób, rodzinnego domu, kultury, w której żyjemy. Nasz stosunek do własnej fizyczności bywa afirmujący, ale też nienawistny. Nie zawsze jest to relacja łatwa, bywa że przynosząca cierpienie.
Zobacz także:
Nasze przekonania i doświadczenia połączone z innymi aspektami mogą prowadzić do poważnych zaburzeń, wiążących się także z zachowaniami autodestrukcyjnymi. - To może być ucieczka w uzależnienia, ale także samookaleczanie się - mówi Marta Markiewicz. - Sama mam takie doświadczenia, z którymi długo się borykałam. Nienawidziłam wręcz swojego ciała. To było wyniszczające i postanowiłam coś z tym zrobić. Przeszłam wiele terapii, wyszłam z uzależnienia i stworzyłam projekt "Naga kawa", który ma oswajać ze swoim ciałem i kreować pozytywne nastawienie do tego jak wyglądamy.
Docenianie
Specjalistki zwracają uwagę, że wszystko także jest kwestią perspektywy i sytuacji w której się znajdujemy. Zdarza się, że inaczej patrzymy na nasze ciało w momencie, kiedy pojawiają się różnego rodzaju problemy.
- Mam bardzo dużą liczbę ludzi, którzy mierzą się z chorobami onkologicznie, z tym, że nagle jest utrata, amputacja, że to ciało zostaje naruszone. To także osoby, które uległy wypadkom i one później mówią o tym, "jak ja mogłem nie kochać swojego ciała. Mogłem na tych nogach pójść, teraz nie mogę. Jak mogłam tych piersi nie kochać, były moje, a teraz ich nie mam" - tłumaczyi Bianca Beata Kotoro. - Słyszę przez lata te głosy. Więc nie kochanie swojego ciała, które mam w komplecie, byłoby absolutną pomyłką i chyba największym wykroczeniem, jakie mogłabym w tym momencie popełnić. I nie patrzę na to przez pryzmat tego, że inni mają gorzej i ja muszę to moje ciało pokochać. Absolutnie nie. Chodzi o to, że to daje miejsce i przestrzeń na zatrzymanie się i spojrzenie, że być może moje ciało pewnie nie jest idealne, ale jest częścią mnie. To dzięki niemu mogę rano wstać, funkcjonować i uśmiechnąć się.
W audycji także swoimi doświadczeniami dzieliły się stomiczka Julita Szewczyk z Fundacji STOMAlife, a także Monika Mamzeta, artystka i prawniczka, która poddała się masektomii, inicjatorka akcji "Idzie rak będzie znak”.
91:27 CZWORKA/Bez tabu - cialo 02.07. 2024.mp3 Z ekspertkami rozmawiamy o naszej relacji z ciałem (Bez tabu/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Bez tabu
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Gościnie: Bianca Beata Kotoro (psycholożka psychoterapeutka, psychoseksuolożka, seksuolożka, która pracuje z osobami ze stomią (Uniwersytet SWPS)), Joanna Szmurło (specjalista terapii uzależnień, kierownik Revenu Ośrodek Psychologiczny), Marta Markiewicz (twórczyni "Nagiej kawy"), Julita Szewczyk (Fundacja STOMAlife), Monika Mamzeta (artystka i prawniczka, inicjatorka akcji "Idzie rak będzie znak”)
Data emisji: 02.07.2024
Godzina emisji: 21.15
aw