Bałtyk - najmłodsze morze świata. Czy stanie się jeziorem?

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2024 10:23
Bałtyk to nie tylko unikalny ekosystem, ale również część naszego dziedzictwa kulturowego i źródło niezapomnianych wspomnień. Olga Sarna, z Fundacji Mare, podkreśla, że zachodzące w nim zmiany są nieuniknione. To najmłodsze na świecie morze nie jest w złym stanie ekologicznym, a przez edukację i przemyślanie działania możemy żyć z nim w komitywie. 
Morze Bałtyckie nie do końca jest morzem - jest zbiornikiem wód brachicznych
Morze Bałtyckie nie do końca jest morzem - jest zbiornikiem wód brachicznychFoto: Shutterstock/Alex Stemmer

Zmiany klimatu nie są mitem. Nasz Bałtyk też się z nimi zmaga, dla różnych gatunków życie w nim staje się coraz trudniejsze. Jego fauna i flora wciąż się zmienia. 


Posłuchaj
36:39 PR4_01.12.2024_9.13_Szanuj_zieleń Bałtyk 9.13.56 9.50.35.mp3 O Morzu Bałtyckim i potrzebie dbania o nie opowiada Olga Sarna, prezeska Fundacji Mare (Szanuj zieleń/Czwórka)

 

Kolor wody Morza Bałtyckiego

Wielu powie, że kolor Bałtyku nie zachwyca. Marzymy o lazurowej, przezroczystej wodzie, która kojarzy nam się z czystością. Olga Sarna, prezeska Fundacji Mare, rozprawia się z mitem brunatnej wody Bałtyku, jako zanieczyszczonej. - Ta lazurowa woda, która widzimy na zdjęciach dalekich krajów wcale nie musi być czysta. Są substancje potencjalnie zanieczyszczające, które są przezroczyste - woda dalej może mieć piękny błękitny kolor, ale nie oznacza, że jest ona czysta - wyjaśnia. - Urok Morza Bałtyckiego polega też na tym, że woda ma taki kolor jaki ma. Wynika on z występowania różnych mikroorganizmów, które w żaden sposób nie są szkodliwe. To specyfika tej wody. 

Bałtyk charakteryzuje się niewielkim zasoleniem i mniejszym natlenieniem wody. Zdarza się, że morze przybiera kolor zielonkawy, co często wynika z zakwitu sinic czy występowania innych glonów. - To są naturalne procesy. Jednak w ostatnim czasie sinic mamy coraz więcej. To wynik działalności człowieka, antropopresji i wzmożonej eutrofizacji na Bałtyku - to nie jest dobre - wyjaśnia ekspertka. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Fundacja MARE (@fundacjamare)

Bałtyk to nie morze?

Morze Bałtyckie to najmłodsze morze świata. Szacuje się, że ma 11 tysięcy lat. - Warto wiedzieć, że Bałtyk nie do końca jest morzem, a zbiornikiem wód brachicznych - co oznacz mieszankę wód słonych i słodkich - mówi gościni Czwórki. - Kiedyś był jeziorem. Aktualnie, na skutek zmian klimatycznych, które w morzu zachodzą coraz częściej, bardziej zmierza w stronę jeziora. To morze cały czas się zmienia. Jest młode, więc cały czas dojrzewa, dorasta. Jego zmiany są przyspieszone ze względu na działalność człowieka. 

Dane pokazują, że wzrasta średnia temperatura wód naszego morza. Bałtyk bardzo szybko się ogrzewa - trzykrotnie szybciej niż średnia globalna ocieplania się mórz i oceanów. 

Bałtyk bez jesiotra, ale źle nie jest

- Ocieplanie się wód przekłada się na wiele czynników funkcjonowania całego ekosystemu - mówi Olga Sarna. - Takim przykładem jest tu dorsz - ryba zimnolubna. Ona nie może egzystować i rozmnażać się w ciepłych wodach. Obserwujemy karłowacenie tego gatunku - w latach 80. dorsze osiągały nawet 1,5 m długości, dziś to zaledwie 30 cm. Ich liczebność spada, mimo że od lat na Bałtyku obowiązuje zakaz połowu tych ryb. 

Najprawdopodobniej za jakiś czas dorsz przestanie występować w Morzu Bałtyckim. - Ale zaczną się pojawiać nowe gatunki, ryby słodkowodne, jak okoń czy szczupak. Coraz więcej jest już dziś makreli. Dziś gatunkiem dominującym są ryby pelagiczne czyli szproty czy śledzie - opowiada specjalistka. - Gatunkiem, który wyginął zupełnie jest jesiotr, ale już są projekty jego reintrodukcji. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Fundacja MARE (@fundacjamare)

W centralnym Morzu Bałtyckim żyje około 2000 przeróżnych gatunków, a w pobliżu Cieśnin Duńskich nawet 5000. - Utrata bioróżnorodności tego systemu na razie nas nie dotyczy. Jak na razie straciliśmy tylko jesiotra. 

Czy wody zaleją Gdańsk i Żuławy? 

- Wszystkie scenariusze naukowe wskazują, że poziom wody w Morzu Bałtyckim się podnosi. Obszarami zagrożonymi są Żuławy Wiślane, okolice Gdańska, Półwysep Helski, z którego ostanie jedynie Hel, ale też tereny zachodniopomorskie - wymienia Olga Sarna. - To jest do powstrzymania, ale niezbędna jest inwestycja w infrastrukturę, adaptacja do zmian klimatu - ich nie odwrócimy. 

Nabałtycki ruch

Gościni Czwórki zwraca również uwagę na ruch statków i budowę infrastruktury nabałtyckiej jak np. farmy wiatrowe. - Najtrudniejszy w tej kwestii jest hałas podwodny. On odgrywa dużą rolę np. przeszkadza w komunikacji waleni, które korzystają z echolokacji - wskazuje. - Kolejny problem to zanieczyszczenia ze statków. 

Olga Sarna wskazuje na braki w infrastrukturze w marinach, niedostateczne regulacje prawne, ale przede wszystkim potrzebę edukacji. Fundacja Mare i Gdański Ośrodek Sportu nawiązały współpracę z przedstawicielami czterech nadbałtyckich krajów by wspólnie działać w ramach projektu Ecomarinas, mającego na celu zdiagnozowanie jak żegluga rekreacyjna wpływa na Bałtyk. 


Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Fundacja MARE (@fundacjamare)

- Budujemy też relacje z morzem, tworzymy narrację o morzu, by ludzie pokochali morze na nowo - mówi Olga Sarna. 

***

Tytuł audycji: "Szanuj zieleń"

Prowadząca: Marta Hoppe

Gościni: Olga Sarna (prezeska Fundacji Mare)

Data emisji: 1.12.2024

Godzina: 9.13

pj

Czytaj także

Glony - przyszłość kulinariów, mody czy okulistyki

Ostatnia aktualizacja: 02.05.2022 09:00
Glony to najszybciej rosnące i zrównoważone źródło pożywienia na świecie. Niepozorna roślina pływająca w morzach i oceanach może być odpowiedzią na wiele naszych problemów środowiskowych, takich jak pozyskiwanie białka, pochłanianie węgla i wiele innych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Słowiński Park Narodowy. Tam wydmy śpiewają i tańczą

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2024 13:20
- By wydmy śpiewały, potrzebne są piach i wiatr. Mnie kilka razy udało się usłyszeć śpiew wydm, choć nie jest to częste zjawisko. Trzeba się na wydmy wybrać w pogodę niesprzyjającą spacerom, gdy silnie dmucha - mówi Andrzej Demczak, zastępca dyrektora Słowińskiego Parku Narodowego. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Topniejące lodowce powodem zmian granic europejskich krajów

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2024 14:17
W 2022 roku Szwajcarskie lodowce straciły 6% swojej masy. W 2023 ubyło kolejne 4%. Te zmiany spowodowały potrzebę zrewidowania granic między Szwajcarią a Włochami, które dotychczas biegły właśnie lodowcami. W audycji "Szanuj zieleń" Weronika Puszkar przedstawiła szczegóły tego zjawiska.
rozwiń zwiń