Daria Zawiałow to skromna, młoda artystka z duszą buntowniczki. Sama pisze teksty i w dużym stopniu angażuje się również w komponowanie swoich utworów. Jest pod tym względem konsekwentna i niezależna. - Naszym głównym celem było wydanie płyty i nie poszliśmy na żadne kompromisy - opowiadała Daria Zawiałow. Producentem jej debiutanckiego albumu jest Michał Kusz, a nad jego brzmieniem pracował także Piotr "Rubens" Rubik. - Pracowaliśmy w taki sposób, że Michał tworzył wstępny szkic piosenki, do którego zwykle nie miałam uwag, bo nadajemy na tej samej fali. Potem pisałam tekst, a Piotrek tworzył gitary, upiększające naszą elektronikę - opisywała wokalistka.
Daria Zawiałow Teksty piszę nagle, a potem dłubię je miesiącami. Na płycie "A kysz!" są one bardzo różne: od erotyków aż po artystyczne manifesty
Muzyczne inspiracje Darii Zawiałow są bardzo szerokie, a w rozmowie z Katarzyną Dydo artystka zdradziła, jakie one są i dlaczego nie jest to Sia. A jak powstawały teksty piosenek i o czym one opowiadają? - Nie zawsze piszę o sobie. Intryguje mnie wcielanie się w różne role. Fascynuje mnie to, żeby pisać o doświadczeniach innych, nawet tych wymyślonych. Często nie utożsamiam się z tymi, o których śpiewam - opowiadała Daria Zawiałow.
Słuchając nagrania "Stacji Kultura" nie tylko przekonacie się jak brzmi utwór "Miłostki" z jej nowego krążka, ale także dowiecie się, czy wydanie "A kysz!" jest dla Darii Zawiałow nowym etapem oraz gdzie będzie można ją w najbliższym czasie usłyszeć.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Daria Zawiałow (wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów)
Data emisji: 3.03.2017
Godzina emisji: 10.08
jsz/kd