"Na polskim rynku muzycznym za mało jest nowości"

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2011 14:46
– Nie mamy tradycji wychodzenia z domu i uczestniczenia w imprezach masowych "na mieście", brakuje nam też edukacji muzycznej, bo do Polski dociera wyselekcjonowana, przesiana część utworów – mówi Emilia Barabasz, promotorka młodych zagranicznych kapel w Polsce.
Audio
  • Emilia Barabasz i Agnieszka Wrycza w studiu Czwórki

Emilia Barabasz w tym roku zwyciężyła w konkursie British Council "International Young Music Entrepreneur" dla młodych, kreatywnych ludzi, szukających nowego podejścia do muzyki i promujących muzykę. – Konkurs organizowany jest od 2006 roku – opowiada Agnieszka Wrycza z British Council. – Od tej pory udział w nim wzięło około 40 młodych przedsiębiorców z branży muzycznej.

W tym roku z jury zasiedli członkowie British Council, reprezentant Polsko-Brytyjskiej Izby Handlowej oraz piosenkarka Novika. – Nadesłano do nas bardzo wiele zgłoszeń – mówi Wrycza. – Potem prowadziliśmy rozmowy z wybranymi kandydatami. Emi została wybrana właściwie jednogłośnie.

Co zadecydowało, że wybrano właśnie ją? Według Wryczy jej pasja. Emilia Barabasz na co dzień jest członkiem zarządu fundacji Front Row Heroes, która zajmuje się promowaniem muzyki zagranicznej w Polsce. – Jesteśmy promotorami mniej znanych, alternatywnych zespołów, organizujemy im koncerty – mówi Barabasz. – Przede wszystkim w Warszawie i Krakowie.

Choć, jak przyznaje Barabasz, jest to zadanie ekscytujące, nie jest łatwo. – Po pierwsze w naszym kraju nie ma tradycji wychodzenia z domu, gdy coś się dzieje "w mieście". Nie mówimy: "nie wiem, co ale i tak chcę to zobaczyć" – mówi Emilia Barabasz. – Po drugie brakuje nam edukacji muzycznej. To, co do nas dociera przez różne media, jest już przesiane. Najczęściej są to tylko największe gwiazdy.

Tymczasem Emi Barabasz nie łudzi się, że sprowadzanie do Polski młodych ludzi i ich alternatywnej twórczości, przynajmniej na razie nie odniesie spektakularnych efektów. – To, co my sprowadzamy do kraju raczej nie będzie objawieniem, bo po prostu brakuje nam przebicia, ale robimy to z pasją.

Inaczej jest np. w Wielkiej Brytanii. – Tamten rynek muzyczny rządzi się swoimi prawami – mówi Barabasz.- To bardzo tradycyjny rynek, zupełnie odmienny od amerykańskiego, czy kanadyjskiego.

Dziś Emilia Barabasz zastanawia sie, co zmienić, by na naszym rynku muzycznym działo się lepiej. – Dużo trzeba zmienić, bo jesteśmy bardzo, bardzo w tyle – pointuje promotorka.

Więcej na temat rynków muzycznych w Polsce i Wielkiej Brytanii słuchaj w audycji "Stacja Kultura". Kliknij w ikonkę dźwięku w ramce po prawej stronie artykułu.

(kd)

Czytaj także

Kurczat w "Ministerstwie Dźwięku" - zobacz filmy

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2011 11:00
9 kwietnia gośćmi Pauliny Przybysz i Tomka Koncy była grupa Kurczat - zobacz filmy z koncertu!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mama Selita w "Ministerstwie Dźwięku"

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2012 08:34
Na naszej antenie warszawski zespół promował piosenki z debiutanckiej płyty "3,2,1...!".
rozwiń zwiń
Czytaj także

W rytmie hip-hopu na Warsaw Challenge

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2011 16:25
Warsaw Challenge to nie tylko święto hip-hopowców – to impreza dla wszystkich spragnionych dobrej, pozytywnej zabawy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wielki powrót Bass Theory

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2011 11:31
Stwierdziliśmy, że to jest dobry moment, żeby znowu zrobić coś razem – mówili o powrocie Bass Theory Paweł Strzelecki i Maciej Pietras z Mental Group.
rozwiń zwiń